W miniony weekend elbląscy policjanci mieli sporo pracy. Interweniowali 203 razy, odnotowali 12 kolizji. Doszło także do dwóch wypadków drogowych. Do wytrzeźwienia w pogotowiu socjalnym trafiło 30 osób. Funkcjonariusze zatrzymali łącznie czterech nietrzeźwych kierujących.
Nietrzeźwego kierowcę dość nietypowego pojazdu zatrzymali wczoraj (4 września) około godziny 7.30 policjanci z pasłęckiej drogówki. 54-letni mężczyzna kierował wolnobieżną równiarką w okolicy trasy nr 7. Po zbadaniu go alkotestem okazało się, że ma on 2,16 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Odpowie teraz przed sądem. Za ten czyn Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Z kolei w miejscowości Łukszty doszło również wczoraj około godz. 15 do wypadku z udziałem rolniczego ciągnika i samochodu osobowego. 37-letni mężczyzna kierujący ursusem uderzył w prawy bok wyprzedzającego go vw passata, kierowanego przez 33-latka. Gdy na miejsce przyjechali policjanci okazało się, że 37-letni kierowca ciągnika jest pijany. Badanie alkotestem potwierdziło to dając wynik 2 promile alkoholu. Teraz mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji oraz za jazdę w stanie nietrzeźwości. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Z kolei w miejscowości Łukszty doszło również wczoraj około godz. 15 do wypadku z udziałem rolniczego ciągnika i samochodu osobowego. 37-letni mężczyzna kierujący ursusem uderzył w prawy bok wyprzedzającego go vw passata, kierowanego przez 33-latka. Gdy na miejsce przyjechali policjanci okazało się, że 37-letni kierowca ciągnika jest pijany. Badanie alkotestem potwierdziło to dając wynik 2 promile alkoholu. Teraz mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji oraz za jazdę w stanie nietrzeźwości. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu