UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Zennon nie we wszystkich krajach Zachodu ten przepis obowiązuje, poza tym na drodze istnieje też coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania. Jak wali na ciebie samochód choć masz pierwszeństwo na pasach, to rozumny człowiek nie pcha się pod pędzący na niego samochód.
  • Dlatego należy się zatrzymać!
  • Nie raz puszczam pieszych i staram się kontrolować lewy pas bo niektórzy jadą jakby nigdy nic, macham krzyczę i trabie do pieszych żeby uważali
  • Pewnie to autko dopiero co kupiła bo identyczne dopiero co było wystawione na sprzedaż he he
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    Sylwka (2019-04-29)
  • Ale o jakiej zmianie pasa ty piszesz? Czyżbyś nie wiedział czym jest wyprzedzanie lub omijanie? Z kim ja w ogóle rozmawiam? Z jakimś dzieciakiem, który nawet prawka nie ma i nie ma pojęcia o czym pisze? A weź, nie zawracaj mi du. ., dzieciaku.
  • Ale piszemy o zdarzeniu, które niski dzisiaj miejsce, czy o jakimś wyimaginowanym zdarzeniu z twojej głowy?
  • Mam prawo jazdy 19 lat, wożę dzieci więc jeżdżę ostrożnie, ale uwierzcie że niektórzy piesi czują się niesmiertelni i pakują się pod koła. Ostrożność jak najbardziej!!! Ale nie tylko że strony kierowców.
  • Rozumiem, że wjeżdżając na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej, jak inne samochody lub drzewa zasłaniają ci widoczność, to też uznajesz że nikogo nie ma i spokojnie wjeżdżasz jak gdyby nigdy nic? Czy jednak zatrzymujesz się, delikatnie, powoli wyhylasz się żeby sprawdzić czy czasem nic nie jedzie i dopiero gdy jest pusto, to przejeżdżasz? Zapewne ta druga wersja. Dlaczego zatem nie przyjmujesz do wiadomości, że tak samo trzeba zachować się przed przejściem?
  • A to dlatego że mamy tylu piratów drogowych którzy notorycznie wyprzedzają i omijają na przejściu. Za takie coś nawet jak nie ma pieszego z miejsca powinno być zbierane prawko
  • Oczywiście, masz rację. Ani Ty, ani ja, nie wchodzimy na przejście jeśli nie jesteśmy pewni że możemy. Ale poza nami, przez przejścia przechodzą też dzieci, ludzie starsi, czy niepełnosprawni (także intelektualnie). Każdemu z nich może zdarzyć się, że niedostatecznie upewni się czy droga jest wolna. Dlatego kierowca otrzymując prawo jazdy po odpowiednich kursach i egzaminach, poza nowymi uprawnieniami niedostępnymi dla zwykłego pieszego, otrzymuje też dodatkowe obowiązki i odpowiedzialność za bezpieczeństwo pieszych. Dlatego też dojeżdżając do przejścia dla pieszych kierowca musi spodziewać się wszystkiego. Oczywiście pieszy nie ma prawa wtargnąć na jezdnię 3 metry przed samochodem, z drugiej strony, musimy się tego spodziewać. Dlatego nawet dla świętego spokoju lepiej zatrzymać się i przepuścić pieszych, niż potem tłumaczyć się dlaczego doszło do potrącenia.
  • Co ma znaczyć ta trupia czacha na szybie? To chyba coś nienormalnego jest.
  • Tak wyhylam sie powoli, ale jak ktoś na głównej jedzie 50 km/ h to jest ryzyko i np jak wyjeżdża sie obok długiego busa bez szyb z parkingu, gdzie nic nie widać to zawsze jest ryzyko. Jak sa ludzie to mozna kogoś poprosic, zeby patrzyl czy nic nie jedzie, ale jak nikogo nie ma? Dlatego wypadki są wszędzie nawet w krajach zachodnich, tam jest ich mniej po prostu, bo maja lepsze drogi, oswietlenie i oddzielne ścieżki rowerowe sa nawet na wioskach, a piesi nie wbiegają jak chcą pod samochody i rowerzyści nie grzeja 20 km/h po pasach, albo nie jeżdżą pod prąd na skrzyżowaniach jak się zdarza w Elblągu. No i jest wiecej kladek i przejść podziemnych dla pieszych.
Reklama