UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • A może tytuł powinien brzmieć " Dziewczynka weszła pod samochód"
  • to był nieszczęśliwy wypadek, tragedia dla dziewczynki i jej rodziny a też dla kierowcy i jej rodziny, oświetlenie miasta jest fatalane, pogoda , deszcz wówczas nie widać na drodze pieszych ubranych na szaro i często zaponiających o swoim bezpieczeństwie, łatwiej pieszemu wówczas zobaczyć nadjeżdżający samochód niż kierowcy pieszego, jeżdżę dużo i widzę jak jest, wieczorem w mieście w centrum miasta nic nie widać, ulica Nitschmana to katakumby, bardzo ciemno, piesi muszą dbać o swoje bezpieczeństwo, upewnić się, że nic nie nadjeżdża, a kierowcy zwalniać przed pasami dla pieszych i wytężać wzrok, bo w tym miejscu może nas spotkać niespodzianka tragiczna w skutkach dla wszystkich,
  • A jednak wykrakałem, że będzie wypadek, tylko czekać kiedy smiertelny. Zgadzam się z przedmówcami brak oświetlenia, wieczorem naprawdę trzeba tam sprinterskich umiejętności nawet na przejściach dla pieszych, bo są nieoświetlone. Młodzi ludzie przebiegną, a starsi czekają po 10 min na przejście. Może nasze kochane władze wkońcu by coś zrobiły, czy muszą mieć kilka trupów, aby się za to zabrać?!!!!!!!
  • Nie napisałam, że na całe życie. Miejmy nadzieję, że kości zrosną się prawidłowo, a obrażenia wewnętrzne nie będą zbyt ciężkie i dziewczynka szybko stanie na nogi.
  • Wszyscy rozwodzą się tu na temat oswietlenia i warunków atmosferycznych. Przejeżdżałem obok kilka minut po wypadku, tuż za policją i karetką. Wypadek miał miejsce ok. 17tej, w Krasnym Lesie, na prostej przy przystanku, przy bardzo dobrej widoczności i zupełnie suchej jezdni. Jeżdżę tam często i zawsze wzmagam ostrożność, gdy mijam zatrzymujące się na tej trasie autobusy. Jest bardzo prawdopodbne, że ktoś może wtedy wyskoczyć pod koła.
  • więc masz szczęście, że nikt Ci jeszcze nie wyskoczył. może wtedy mówiłbys inaczej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kierowca(2004-10-27)
  • Hesus: nie wiem, czy jesteś kierowcą. ale jeśli jesteś, to powinieneś wiedzieć, że HAMOWANIE TRWA. gdyby Tobie ktoś wykoczył w ostaniej chwili, to od Twojej reakcji do hamowania, a ostatecznie do zatrzymania MIJAJĄ SEKUNDY. pomyśl, zanim wyrok wydasz.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kierowca(2004-10-27)
  • a kiedy pojawil sie dopisek ze w Krasnym Lesie ?? bo to zmienia postac rzeczy... to juz wlasciwie Bielany jak nie dalej... to teraz wiem o ktory przystanek chodzi... tam nie ma zadnego oswietlenia...
  • Andżelika to moja koleżanka ze szkoły!! KAKTUS PROWOKATOR czy ty w ogóle wiesz co mówisz!! Wydażyła sie straszna tragedia ona jest w krytycznym stanie może nawet przez pół roku niewstać na nogi!! Będe sie za nią modlić!! Nikomu tego nieżycze
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    smutna(2004-10-28)
  • Andżelika to moja koleżanka ze szkoły!! KAKTUS PROWOKATOR czy ty w ogóle wiesz co mówisz!! Wydażyła sie straszna tragedia ona jest w krytycznym stanie może nawet przez pół roku niewstać na nogi!! Będe sie za nią modlić!! Nikomu tego nieżycze
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    smutna(2004-10-28)
  • Uderzył...!!!!! To mało powiedziane,gdyby tylko uderzył,to Angelika nie robiła by podwójnych piruetów.Nie chcielibyście widzieć jak Ona się męczy ;( i będzie się tak męczyła długo.A najgorze jest to,że Andzia nie będzie mogła trenować,a jeszcze niedawno tak się cieszyła ... Modlcie się za Nią,żeby jak najszybciej zaczęła wracać do zdrowia.PROSZE...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    załamana(2004-10-28)
Reklama