- A moim
zdaniem - Zobacz 16
komentarzy - Zobacz
fotoreportaż - Zobacz lokalizację
zdarzenia na planie - Wersja
do druku - Podaj
dalej
Zamknij
Wpisy w kategorii Pożary i podpalenia
Proszę czekać
Dziś (5 marca) o godz. 7.24 do dyżurnego straży pożarnej w Elblągu wpłynęło zgłoszenie o zadymieniu budynku przy ul. Nowodworskiej 50. Do akcji natychmiast zostały wysłane 4 zastępy ratowniczo-gaśnicze z JRG1 i JRG2 oraz pojazd operacyjny, na miejsce wezwano również pogotowie energetyczne i policję. W wyniku pożaru nikt nie odniósł obrażeń. Zobacz zdjęcia.
- Po przyjeździe na miejsce zdarzenia stwierdziliśmy, że pali się część poddasza niezamieszkałego budynku - mówi mł. bryg. Mariusz Dzieciątek, dowódca JRG2. I dodaje: - Wewnątrz panowało ogromne zadymienie. Wysoka temperatura oraz utrudniony dostęp w wyniku zabudowy poddasza powodowały, że akcja gaśnicza była bardzo ciężka. Ogień uciekał nam po wolnych przestrzeniach, wydostawał się również na zewnątrz. W związku z brakiem w okolicach hydrantu na miejsce pożaru zadysponowaliśmy trzy pojazdy ratowniczo-gaśnicze w celu odpowiedniego zaopatrzenia strażaków w wodę. Pożar gasiliśmy zarówno od środka, jak i z zewnątrz budynku, z drabiny. Wewnątrz, na szczęście, nie znaleźliśmy żadnych osób. Po ugaszeniu budynek został dokładnie sprawdzony kamerą termowizyjną - kończy dowódca JRG2.
Na miejsce pożaru przyjechał też wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak. - Budynek przy ul. Nowodworskiej 50 jest przeznaczony do rozbiórki. Pożar ten pokazuje, że stwarza on realne zagrożenie. Musimy go więc jak najszybciej rozebrać - powiedział nam wiceprezydent.
Na miejsce pożaru przyjechał też wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak. - Budynek przy ul. Nowodworskiej 50 jest przeznaczony do rozbiórki. Pożar ten pokazuje, że stwarza on realne zagrożenie. Musimy go więc jak najszybciej rozebrać - powiedział nam wiceprezydent.
Witold Sadowski