UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Popatrzcie mieszczuchy, Prezydent strategię promocji miasta traktuje jako kolejny drogi dokument do szuflady a nie sposób na podniesienie wartości marki Elbląga i sposób na przyciągnięcia inwestycji do miasta. No tak, niech wydaje nadal publiczna kasę na żenujące w stylu pierwszych reklam początku lat 90.spoty reklamowe o Elblągu (TVN 24) pokazujące m. in. pomnik elbląskiego pijaczka. Niech Prezydent żyje w światłości a obstawie niech się żyje dostatnie. Pozdrawiam elbląskich Towarzyszy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wieśniak(2010-04-28)
  • Nikt nie jest w stanie przekonać i pokonać lotnej myśli elbląskiego światka zawiłych i pokątnych interesów mamiących biedny ludek blichtrem rozlicznych festiwali wieś tańczy i śpiewa, przypominających wielu osobnikom starszej daty z rozrzewnieniem wspominane imprezy i masówki jednego maja i inne minione chwile spędzone w miłej atmosferze dobrze spełnionego obowiązku i wypiciu paru butelek wina 'patykiem pisanego" z piwnic toruńskich i nie tylko. Miernota wymagań i oczekiwań powala nas każdego dnia bylejakością rzeczywistości i jej rozlicznych przejawów. Jednakże większość, jak widzę, mieszkańców Elbląga przyjmuje postawę biernego trwania w tym marazmie i brania za dobra monetę tego, co im oferuje a właściwie, czego nie oferuje władza. Jeśli chcecie żyć w tak prymitywnym świecie miernoty dokonań i wymagań to cóż, to oczywiście wasz problem, lecz nie odmawiajcie innym wyjścia poza ten zaklęty krąg niemocy twórczej, tylko przez przypadek nazywanej przewrotnie zarządzaniem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2010-04-28)
  • ale z ciebie aborygen miernota. nieudacznik jestes i tyle. twoje artykuly to prawdziwy kicz i zenada.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jimi ziomal(2010-04-28)
  • A co na to radni PO, a także nowo nominowany lider? Wystraszyli się własnej niekompetencji czy pojechali na majówkę - niezależnie od przyczyny popełniają grzech zaniechania, bo pan S. już prowadzi kampanię wyborczą.
  • florek A ja musze wziąśc w obronę Aborygenamiejscowego nie ze względu podlizusowstwa, ale przez to, ze sie z Nim zgadzam. Kyrde, czemu w Elblagu wciąz się boimy mówic głosno, ze naw władza zawadza !/Tak samo zgadzam sie z opiniami Maklontentów. czas zmienic elektorat, a prezua wyslac na emeryturke !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    florek(2010-04-28)
  • Hej ludzie, szkoda tłuc pianę i opluwać się nawzajem, nawet się nie widząc i często nie znając, a prezydenta i tę ekipę należy wymienić z czysto higienicznych powodów. Nie ma tu znaczenia kto co zrobił, czego nie zrobił, co kto zrobi a czego nie zrobi. Papier przyjmie wszystko, można pluć na innych bezkarnie i na własne sumienie, tu uwaga, może nie być bezkarnie, można obiecywać gruszki nie tylko na wierzbie, bo takie są realia kampanii wyborczej. Będzie dużo brudu i pomyj wylanych na przeciwników politycznych i zachwytów nad własną mądrością, przenikliwością, niezbędnością, pracowitością. Przeżyjemy to, ale na litość ludzką, zmieńmy tę ekipę z czysto higienicznych powodów, tak jak zmienia się stare, przepocone ubranie, tak jak otwiera się szeroko okna na wiosnę by przewietrzyć pokoje.
  • Nie MaSEr – nie zgadzam się z Twoja opinią o realiach wyborczych. Właśnie nie można akceptować tego co się dzieje w kampaniach. Należy doprowadzić do tego, żeby startujący w wyborach ważyli słowa, nie obiecywali gruszek na wierzbie, nie krytykowali bezkarnie itd. Nie może być tak, że w ważnej sprawie budżetowej dla miasta główny kandydat do zwycięstwa pisze w tekście „ Radni PO są na nie” „ Jednocześnie pragnę oświadczyć, że radni naszego klubu - poza niniejszym, merytorycznym oświadczeniem - nie podejmą żadnych dysput na temat budżetu, by nie zakłócać atmosfery ogólnospołecznej powagi. ” Czyli co? Powiedzieli co wiedzieli i czekają na zwycięstwo wyborcze dzięki ogólnokrajowemu wysokiemu poparciu dla tej formacji? Brak dyskusji tak można odbierać. Mają dyskutować i to poważnie dyskutować aby pokazać, że naprawdę są lepsi. I łachy żadnej nie robią – rzucili poważne oskarżenia otrzymali odpowiedź i oczekuję polemiki w sprawie opinii Prezydenta. Zasłanianie się tragedią to po prostu – żenada. W czym dyskusja o budżecie zakłóca powagę? Chce wiedzieć kto tu ma racje i się zna. PS. Przepocone ciuchy trzeba zmieniać ale zakładać jeszcze bardziej śmierdzące to tez niezbyt higieniczne. Otwartym oknem ma wlatywać świeże powietrze a nie syf. Czerwony
  • Też uważam, że radni PO, o ile uważają się za poważnych polityków, powinni podjąć polemikę z opinią prezydenta miasta, a nie zasłaniać się wymówkami, bo to brzmi śmiesznie. Moim zdaniem, "ratusz" wymaga przewietrzenia, jednak nam - wyborcom - należy się także podniesienie jakości zarządzania miastem. Obawiam się, że obecny prezydent, będzie kandydował nadal, bo uważa, że ma do spełnienia misję (zwykle argumentuje, że musi dokończyć, co zaczął) i jeśli ponownie urząd zostanie mu powierzony, to będzie "zasługą" tzw. opozycji, która nie potrafi stanąć na wysokości zadania (PiS także). Od wielu lat mam przekonanie, że siła SLD, z którego i prezydent miasta się wywodzi, bierze się ze słabości opozycji. Żeby coś osiągnąć, trzeba solidnie pracować, tymczasem wielu politykom tzw. prawicy powodzenie przyszło nieoczekiwanie, bez większego wysiłku, przywykli zatem, że tak już będzie zawsze. Po co się zatem wysilać?
  • Tak pani Famo - ma Pani w 100% rację. Ja jednak myślę, że wielka sprawą w jakichkolwiek wyborach samorządowych jest uruchomienie tej bezwolnej i niemej masy wyborczej, która nawet nie wie, że stanowi clou programu a określana jest na ~80 % populacji wyborczej. Tym którym uda się uruchomić tych ludzi przypadnie w udziale odcięcie czerwonych i czarnych od ratusza a tym samym wyjście Elbląga z okowów zadupia trzcińsko-bagiennego i powrót do nowożytnej Europy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2010-04-29)
  • Famo: siłą napędową opozycji głównie z PO jest jedynie parcie do żłobu. Ci ludzie nie mają kompletnie nic do zaoferowania poza populistycznymi hasełkami. Wystarczy przyjrzeć się aktywności radnych PełO w okresie niewyborczym. Kategorycznie nie zgadzam się aby tym ludziom podsuwać stołki tylko dlatego że prezentują "świeże powietrze".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    JesusAlvaro(2010-04-29)
  • Aborygenie co rozumiesz przez: "wyjście Elbląga z okowów zadupia trzcińsko-bagiennego i powrót do nowożytnej Europy"??? Cały czas zarzucasz nam, Obywatelom i Wyborcom zaściankowatość i ograniczone horyzonty myślowe. Skoroś taki światły podziel się z swoimi KONKRETNYMI pomysłami z pospulstwem. Nie wszyscy może pojmą tak wybitny tok rozumowania jak Twój ale spróbuj, może ziarno zakiełkuje. Fiat lux! Jednak jeśli Twoją receptą na to "by żyło się lepiej" jest wymiana ekipy to jesteś w błędzie bo lokalne elity opozycyjne prezentują żenująco prymitywny poziom polityczno- intelektualny, który cechuje się niepohamowanym ciągiem do koryta.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    JesusAlvaro(2010-04-29)
  • Tak, Panie Aborygenie, w elbląskim elektoracie tkwią ogromne, niewykorzystane rezerwy. Myślę jednak, że ten" wielki niemowa" śpi, bo nikt go nie budzi. Tzw. lewica ma stabilny, choć malejący elektorat, z uwagi na naturalne ubytki, a zatem pozyskanie biernych dotąd wyborców jest wyzwaniem dla tzw. prawicy, która zadania nie podejmuje, bo wymaga ono pracy, pieniędzy, no i talentu, którego tak mało wśród elbląskich polityków. Nie wydaje mi się, aby niezdecydowany elektorat mogła pozyskać jakaś trzecia siła, np. EKO czy inne powstałe ugrupowanie. Wyborcy też są wygodni, nie chcą tracić czasu i energii na poznawanie nowych politycznych kreacji, a poza tym- są nieufni, nie wierzą, że nowe będzie lepsze. No i tym sposobem historia zatacza koło. Wg mnie jedyna szansa na normalność to podniesienie jakości politycznych elit. P. S. O prawicy i lewicy piszę "tzw. ", bo zdaje mi się, że politycy mają tylko jeden cel: jak zdobyć prestiż i pieniądze i jak to utrzymać, czyli jak praktycznie zrealizować hasło: "władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy". Ewentualne różnice w poglądach politycznych to tylko tzw. zasłona dymna. No cóż, zmanierowała się nam klasa polityczna!
Reklama