UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Olbrzymia ilość pomówień i kalumni pod adresem prezydenta Elbląga świadczy chyba o tym, że ludzie Leppera mogą już powoli zacierać ręce. Rzeczywiście z internetu korzystają ludzie lepiej wykształceni, choć nie znaczy, że dobrze poinformowani. 9 na 10 pomwień to pudła, ale jak udawadniać, ze nie jest się garbatym. Dostało się nie tylko władzy, ale też i telewizji oraz dziennikarce. Kolego, zamień się z tą dziewczyną. Jak jesteś lepszy, to Vectra Cię weźmie. Do niedawna nie było takich audycji i takich pytań, ba - nie mogło nawet być. Nie lepiej podpowiedzieć coś, zapytać, a nie oskarżać. Słonina obiecał za miesiąc znów wziąć udział w takiej audycji. le po tej reakcji nie dziwiłbym się, gdyby odmówił. A w maju nowe wybory. Być może będziemy wybierać prezydenta bezpośrednio. Kto wygra? Ja już wiem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mariusz(2001-10-24)
  • Mariuszku jeżeli wiesz kto wygra to powiedz a jeżeli wiesz jaka jest prawda to też powiedz ,chentnie posłuchamy ...pewnie pan Prezydent to filantrop całkowicie nie powiązany z jakimkolwiek układem finansowym ,po prostu dr.Judym 21 wieku .a my w portelu uwieżymy w te dyrdymały bo jesteśmy z choinki urwania
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    cenzor(2001-10-24)
  • U Francuzów liczy się przede wszystkim bardzo dobra jakość produktów i oczywiście przystępne cenyJestem członkiem ERG ŻUŁAWY stowarzyszenia elbląskich przedsiębiorców o ekologów. Pan Prezydent Słonina i jego koledzy zaatakowali w poniedziałek Pana Prezesa Filaszkiewicza za jego próbę pojednania drobnych kupców i Ormian. To wejście w styl Władysława Gomółki . Napuszcza się Ormian na drobnych kupców i na odwrót ,zamiast szykać wspólnie sposobów pozyskiwania miejsc pracy .Problem targowiska ma się nijak do 28% bezrobocia w naszym Mieście. Rozwiązujmy razem problemy nawet się czasami spierając i nie szykujmy na siłę wątków rasistowskich w zwykłym i drobnym sporze o michę . Żal tycz wszystkich ludzi manipulowanych przez władzę . .
  • Sprawa ściągnięcia inwestorów to nie tylko katalogi. My musimy się do tego inwestycyjnie przygotować, Elbląg musi włączyć się w międzynarodowe korytarze komunikacyjne....korytarz mysu niemiecki być i re wszystkie grunty a wy polskie świnie będziecie na nas charować
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ss bruner(2001-10-24)
  • Jestem członkiem ERG ŻUŁAWY stowarzyszenia elbląskich przedsiębiorców o ekologów. Pan Prezydent Słonina i jego koledzy zaatakowali w poniedziałek Pana Prezesa Filaszkiewicza za jego próbę pojednania drobnych kupców i Ormian. To wejście w styl Władysława Gomółki . Napuszcza się Ormian na drobnych kupców i na odwrót ,zamiast szykać wspólnie sposobów pozyskiwania miejsc pracy .Problem targowiska ma się nijak do 28% bezrobocia w naszym Mieście. Rozwiązujmy razem problemy nawet się czasami spierając i nie szykujmy na siłę wątków rasistowskich w zwykłym i drobnym sporze o michę . Żal tycz wszystkich ludzi manipulowanych przez władzę . .
  • Sytuacja w Elblągu jest tragiczna. Bezrobocie- 27%.Żadnych perspekryw dla młodych ludzi .Brak u żądzących pomysłów na rozwój miasta.W urzędzie średnia wieku sugeruje, że jesteśmy w domu starców,a nie w miejscu, gdzie kreowana jest przyszłłość Elbląga. Apatia powoduje,że zdyscyplinowany elektorat LSD znowu wiosną 2002 roku pomoże im wygrać wybory.Prezydentem będzie ktoś z czwórki- Słonina, Gliszczyński, Nowak, Kempiński.W Radzie Miejskiej znowu będzie prymat zdysplinowanych ,ale mało odważnych SLD-ów.Nie wszyscy o tym marzą.Wszystkim zainteresowanym radzę zainteresować się interesami Miasta z p.Przespolewskim. Rol-Carem i Tech-budem.Warto też popatrzeć od kogo Miasto bedzie odkupowało ziemię pod budowę dróg dojazdowych do nowego mostu. A także za ile i i ile hektarów kupił p. Bukowski z Cleanera w Zajeżdzie i Dąbrowie i po ile, po zmianie planu zagospodarowania ją sprzedaje?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zatroskany(2001-10-25)
  • Cholerny ,obłudny i najbardziej znienawidzony Prezydent, zwany tylko i wyłącznie Słoniną nie ze względu na nazwisko które nosi ale z powodu zachowań przynoszących mu wielkie pieniądze na oczach zdumionego elektoratu który był mu potrzebny tylko przy wyborach.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Szary członek SLD(2001-10-25)
  • klika KORUPCJI i układów panie przewodniczący rady miejskiej jak tam zakupy grontu w próchniku .ile hektarów pan kypił .ze słoniną na spółkę
  • Kandydaci na bankrutów (Dedykuje poniższe uwagi dla Prezydenta Słoniny i jego ukochanemu supermaketowi na ul.Żeromskiego z nadzieją,że Bóg przywróci mu rozum zabrany za grzechy popełnine w czasie pełnienia władzy w Elblągu) Czy rząd ma na uwadze trudną sytuację sektora mięsnego i świadomość, że przyjęcie obecnego stanowiska dotyczącego negocjacji doprowadzi do eliminacji z rynku ponad 2 tys. zakładów - pyta prezes Stowarzyszenia Rolników i Wędliniarzy RP Wiesław Różański. W tej chwili w Polsce działa ok. 3,5 tys. małych i średnich zakładów w branży mięsnej. Aż 60 proc. z nich nie będzie w stanie dostosować się do standardów unijnych. Moim zdaniem poprzeczka została ustawiona za wysoko - dodaje prezes lubelskiego oddziału stowarzyszenia Ryszard Uziębło. W przyszłym roku zostanie wydanych sto rozporządzeń wykonawczych do znowelizowanej ustawy weterynaryjnej. Rozporządzenia te określą szczegółowe warunki i standardy obowiązujące zakłady mięsne. Kto tych warunków nie spełni, nie może liczyć na pobłażanie. Główny Lekarz Weterynarii będzie prowadził listę zakładów, które otrzymają zgodę na czasowe odstępstwo od wysokich standardów wymaganych przez Unię Europejską. Wprowadzenie ich to bardzo duże koszty dla przedsiębiorstw. Czy będzie możliwe korzystanie z pomocy finansowej państwa? - pytali przedstawiciele Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP na spotkaniu z kierownictwem Ministerstwa Rolnictwa. - Żadnych dotacji budżetowych nie przewidujemy, jedyne, na co mogą liczyć firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, to gwarancje i poręczenia na warunkach ogólnych - stwierdził wiceminister Jerzy Plewa. Jeszcze dwa lata temu w Polsce funkcjonowało 7 tys. małych i średnich zakładów mięsnych. Dziś jest ich tylko 3,5 tys. Branża mięsna przeżywa kłopoty. Spowodowane są one załamaniem się eksportu na rynek rosyjski oraz mniejszym spożyciem mięsa. Podczas gdy w latach 90. konsumpcja wyrobów przemysłu mięsnego wynosiła 76 kg na osobę, dziś jest to już tylko 65 kg. Niewykorzystane moce produkcyjne mają nie tylko małe, ale i duże zakłady. Stanisław Zięba, sekretarz generalny Polskiego Związku Producentów, Eksporterów i Importerów Mięsa, wskazuje na szarą strefę, która opanowała 40 proc. rynku. Produkuje ona taniej i znajduje nabywców na swoje wyroby. O szarej strefie wspomina się także w Stowarzyszeniu Rzeźników i Wędliniarzy RP. Tutaj jednak oprócz handlu targowiskowego wymienianego jako wyniszczająca konkurencja mówi się również o dużych spółkach, które mają inwestorów zagranicznych i mogą sobie pozwolić na sfinansowanie okresu dekoniunktury. Artykułem poświęconym zagrożeniom przemysłu mięsnego po wejściu do Unii Europejskiej uruchomiliśmy cykl prezentujący pozytywne i negatywne konsekwencje polskiego akcesu do Europy. OPINIA Ryszard Uziębło, prezes lubelskiego oddziału Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP Duże zakłady będą musiały wprowadzić system HACAP, natomiast te mniejsze dobrą praktykę produkcyjną, która niewiele się różni od tego systemu. Nikogo nie będzie stać na spełnienie warunków, które oznaczają w istocie budowę nowego zakładu. Wysokość stropów musi wynosić od 5 do 2,5 metra w zależności od przeznaczenia pomieszczenia, części tzw. produkcji czystej i brudnej nie mogą się stykać. Trzeba wybudować nowe pomieszczenia socjalne i szatnie dla pracowników. Szatnia także powinna składać się z części brudnej i czystej. Jeśli zakładu nie da się rozbudować, np. ze względu na usytuowanie, to musi on zakończyć działalność. Ponadto każda zmiana - przypominam, że wymuszona - wymaga uzgodnień z gminą, z nadzorem budowlanym, przejścia całego inwestorskiego toru przeszkód. Oprócz standardów weterynaryjnych firmy muszą spełnić normy ochrony środowiska. To także w wielu przypadkach jest niemożliwe do osiągnięcia. Tak więc z 250 tys. pracowników zatrudnionych w tej chwili w branży ok. 130-140 tys. zasili szeregi bezrobotnych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Sympatyk skwarek ze zdrowej sł(2001-10-26)
  • ile łapówki się bierze za wydanie zezwolenia na budowę hiper... pomiędzy dwoma największymi osiedlami miasta ?
  • 31% bezrobocia
  • harowac przez samo h
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    h kloss(2001-10-27)
Reklama