Podpis:
to prawda, chętnych do konkursu brak, a jak ktoś zgadza się przyjąć funckję, to gratulować, a nie pyszczyć,
A czemu nie ma chętnych do konkursu????? czemu z góry wiadomo kto będzie dyrektorem?Czemu konkursy są pod konkretną osobę? Czemu właśnie lepiej przeczekać i dostać powierzone niż męczyć się na konkursie? Czemu są to znajomi królika?