UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Ciekawy temat, Oczywiście obecnie Elbląg nie ma Centrum, to kazdy widzi. W latach 70/80 centrum to bylo umownie rejon od Feniksu do Orbisu na Hetmanskiej i dwa skrzyrzowania po drodze, a przede wszystkim ul. 1 maja. Dziś dzieki fatalnej polityce planistycznej miejskiego architekta i urbanisty w jednej osobie, oraz prezydenta, ten rzadzacy miastem od kilkunastu lat duet sprawił, że o rzadnym centrum nie ma mowy, a naturalne Centrum powinno znajdować się w promieniu kilkuset metrów od skrzyżowania 1 maja /Hetmańska/ ul. 1 maja do Poczty, a w drugą stronę do Kościoła Sw. Jerzego i na poludnie do Grunwaldzkiej, a na pł do Pl. Jagiellończyka. Na pewno Starówka nie jest i dlugo nie bedzie centrum, w dzień jest tam pusto, a elblaski model tzw pubów, to lokal nocny, bo czynny od 18.godz. Za granicą jest trochę innaczej. Przed nowym prezydentam stworzenie atrakcyjnego Centrum, zabudowanie wielu pustych od lat miejsc w tym rejonie to ciekawe wyzwanie. Po wygladzie centrum i okolicach dworców przybysze oceniają Elbląg. a i jego mieszkańcom żyje się wygodniej.
  • A ja nie jestem raczej zwolennikiem tego, by starówka w XXI - wiecznym mieście stanowiła jego centrum, w sensie planów urbanistycznych. Starówka powinna być raczej enklawa inności- miejscem w którym człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że tu się wszystko zaczęło, i w tym miejscu przenosi się nie tylko w przestrzeni ale też i w czasie. Elbląska starówka jest bardzo korzystnie położona, a przebudowa ul. Browarnej może jeszcze tylko pomóc. W tym względzie należałoby się bardziej zastanowić nad rewitalizacją Placu Słowiańskiego i nadaniu mu charakteru, dzieki któremu będzie wciągnięty w klimat starówki i stanowił będzie zachęcający do jej odwiedzenia przedsionek. Już dziś kamieniczki naprzeciwko hotelu elzam wyglądają bardzo zachęcajaco, wiec miasto powinno wreszcie zająć sie zabytkową fontanną na placu i terenem wokół niej. Nowa kostka brukowa, ograniczenie parkowania wokół fontanny w zamian za to ustawienie tam ławek zbliżonych do tych z placu dworcowego, i uruchomienia jej samej. Ustawienie na jej szczycie popiersia Balcka, 3-4 latarnie w zabytkowym stylu i oświetlenie tego miejsca tak, by z daleka rzucało się w oczy. Ba, nawet wiaty przystanków tramwajowych powinny być tam w stylu zabytkowym, nawiązujące wręcz do czasów tramwaji konnych. Plus odpowiednia kompozycja niskiej zieleni. Natomiast kwestia ożywienia starówki, to już chyba pytanie o rolę turystyczną samego miasta Elbląga.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    waldorf(2010-09-18)
  • W całości popieram Waldorfa, Plac Słowiański i jego okolice to wazny, a niestety zupelnie zapomniany przez ludzi prezydenta fragment miasta. niewielkim nakladem kosztów mozna fontanę i plac wokół przywrócić do życia, tak jak pisze przedmówca powinien to byc wolny od aut plac z czynna fontanną. nie trzeba niczego odkrywać, tylko spojrzec na przedwojenne fotografie, To miejsce powinno sluzyc jako miejsce spotkań elblazan, przed dalsza wyprawa na Starówkę lub do lokali pobliskiego Hotelu, który wokół fontanny powinien ustawić stoliki kawiarniane, moze jacyś muzycy, itp. artysci, sprzedajacy wyroby artystyczne, tam do poznych godzin powinno tetnić życie. Jak najszybciej nalezaloby zabudować drugą stronę placu kolo postoju taxi i hotelu Turysta, moze parkingiem wielopoziomowym, moze coś innego, ale niezagospodarowane przestrxenie w scisłym centrum to niepotrxebna rozrzutność. Od dobrych paru lat w Elblągu wycina sie na potege kolejne drzewa niewsadząc zupelnie nowej zieleni, Starowka jest tego przykladem, to betonowa pustynia, co widoczne i ucziazliwe jest szczegolnie latem.
  • Oczywiście pod względem skali nie porównuję Elbląga do Nowego Jorku:-) Ale po prostu można bez trudu znaleźć dużo miast o zbliżonej wielkości w krajach cieplejszych (np. Włochy) i zimniejszych (np. Szwecja), dalszych lub bliższych (tu ponownie zwracam uwagę na pozytywne zmiany w Malborku), gdzie istnieje taki pozytywny rejon miasta z deptakiem, kilkoma sklepami, jakimiś instytucjami (ratusz?), kawiarnią, restauracją, krzaczkami czy jakąś fontanną. To wcale nie jest anachronizm - nie wszystko da się przenieść do centrów handlowych (chyba że jest w Elblągu jakiś Kulczyk, który postawi tu Stary Browar z szerszą ofertą niż tylko handlowa). Wspomniany przeze mnie urbanista Jan Gehl nie odkrywa Ameryki zauważając, że ludzie lubią przebywać tam, gdzie można spotkać innych ludzi, przystanąć i pogapić się na nich. W Elblągu obecnie brakuje takich miejsc - a szkoda, bo choćby wielkość miasta (przez niektórych jak widzę uznawana za wadę) pozwala na w miarę swobodne poruszanie się po śródmieściu, bez korków typowych dla metropolii.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Łukasz23(2010-09-18)
  • W ogóle Plac Słowiański jest w historii Elbląga miejscem wręcz kultowym!! Dla mnie takim samym jak katedra czy brama targowa. Na jakąkolwiek serię starych pocztówek nie spojrzeć (nieważne czy z 18,19,czy 20 wieku) to główną rolę odgrywa tam nie tyle nawet starówka, co właśnie Plac Słowiański z nierozłącznym tramwajem stojącym na wiecznym przystanku. gdyby kiedyś komuś przyszło na myśl przełożyć te tory z 1maja gdzieś indziej i zlikwidować przystanek na placu, to z tych 7 zabytkowych cmentarzy, połączych liniami tramwajowymi powinny powstać zombii i "załatwić temat". Bo ten Plac to miejsce pewnej ponadwiekowej ciągłości miasta, która obecne pokolenie, jak i przyszłe mają tylko obowiązek utrzymywać. Tak więc temat w stylu; czy mamy centrum? gdzie ono? powiniem w sytuacji, gdy miasta rozwijają się i tak w oparciu o osie rozwoju, zostą potraktowany w kategoriach; czy mamy swoje ponadczasowe miejsca dla miasta kultowe i co w tym temacie robimy?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    waldorf(2010-09-18)
  • To że brak u nas centrum to zawdzięczamy naszym władzom urbanistom lub innym decydentom (kolejność może być inna) czasami odczuwam iż ktoś cierpi na rozdwojenie jaźni bo raz mówi że miasto powinno zwrócić się do rzeki a za chwilę zatwierdza plany przesuwające miasto na północ. Moim zdaniem osoby decydujące o tym mają zero dosłownie zero koncepcji na dalszy rozwój miasta. Całe nieszczęście centrum ( a mam tu na myśli starą ulicę 1maja i okoliczne) rozwalono bo ktoś sobie wymyślił zmiany starego układu komunikacyjnego i co ano to co nosiło w słowach elblążan nazwę centrum zniknęło ulica 1maja zaczeła nazywać się ulicą, ,bankową, ,coś co było naturalnym ciągiem pieszym i to głównym zrobiło się małą boczną uliczką nie wiem jak to nazwać głupota czy sabotaż ? ciągle słyszę galeria taka centrum takie tramwaje tu modrzewina europark itp a ja mam tylko jedno jedyne pytanie i to postawione mocno CO Z TERENAMI ZATORZA ?. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Leon 53(2010-09-19)
  • dlaczego tamtą część miasta się pomija dlaczego pompuje się miliony w coś co nie przynosi efektu(modrzewina) a nie patrzy się na to co jest gotowe. Na miejscu mieszkańców zatorza, tych wszystkich co decydują o tym wywiózłbym na taczkach w czasie potężnej ulewy lub silnego mrozu i tak aby były konieczne zamknięte szlabany oddzielające zatorze od pozostałej części miasta ( ja sam nigdy tam nie mieszkałem) Gdyby udało się tak zrobić automatycznie wraca stare centrum miasta które było naturalnie stworzone przez mieszkańców a nie sztuczne koncepcje które nie mają duszy. A faktycznie w Malborku pomyśleli i zrobili coś z głową a efekt jest piorunujący moim zdaniem coś pięknego żę aż zazdrość bierze iż nie ma tego w moim rodzinnym mieście Elblągu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Leon 53(2010-09-19)
  • To gdzie jest centrum, wiedzą najlepiej elbląscy pośrednicy sprzedaży nieruchomości. Jak będziesz chciał kupić mieszkanie dowiesz się, że dla nich centrum to m. in. osiedle na stoku, ul. browarna, kościuszki, słoneczna, mickiewicza, żeromskiego, grunwaldzka na wysokości morszyńskiej, a nawet zatorze jest w centrum (źródło: ogłoszenia o nieruchomościach na portelu)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kandydat Salceson(2010-09-19)
  • Jak widac po elbląskich dzialaniach ludzie odpowiedzialni za ksztalt naszego miasta od kilkunastu lat / Bocheński i Słonina /nie rozumieją i nie czują wazności tematu o którym tu dyskutujemy.
  • Bez sensu bijecie pianę panowie dyskutanci. Przez wiele stuleci centra miast europejskich tym różnily się od pozostalych dzielnic, że w centrach nie można było hodować krow, prosiakow co mialo wplyw na zabudowę dodawaną do już istniejących budynków i koncentrację w centrum instytucji publicznych. Aktualnie w Elblągu postępuje zagęszczanie zabudowy i dobrze że zagęszczanie odbywa się rownomiernie na powierzchni calego miasta bez wyrażnej koncentracji dzialań w celu stworzenia jakiegoś "centrum".
  • @Hero: Kamaaan! Można pomyśleć, że Twoim zdaniem w miastach mieszkają roboty a nie ludzie; -) Myślę, że właśnie fajne centrum może z powodzeniem generować pozytywną atmosferę miasta, podczas jego brak generuje nijakość, co ma miejsce w naszym przypadku. Zatem w tym "biciu piany" chodzi (mam nadzieję) o dostrzeżenie negatywnych zjawisk i próbę ich stopniowego odwracania. Nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby Nad Jarem (gdzie mieszkam) lokalny plan zagospodarowania przewidywał jakieś lokalne centrum - choćby placyk z ławeczką, a nie tylko parkingi i ławki koło trzepaków. Takie miejsca po prostu sprawiają, że żyje się przyjemniej, a okolica nie ma wyłącznie sypialnianego klimatu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Łukasz23(2010-09-19)
  • autor art. pyta dlaczego Stare Miasto nie jest centrum - SŁUPKI NA STARYM RYNKU + BEZNADZIEJA KOMUNIKACJA + BRAK MIEJSC PARKINGOWYCH o to przyczyna
Reklama