Przyjechali, by uczcić pamięć poległych żołnierzy radzieckich oraz polskich. Po raz siódmy rosyjscy motocykliści, a także ich polscy koledzy, właśnie w ten sposób w Braniewie obchodzili 71. rocznicę zakończenia wojny. Wśród nich znaleźli się ci, którzy są zrzeszeni w elbląskim klubie motocyklowym Orzeł Elbląg. Zobacz zdjęcia z uroczystości.
To właśnie on, siedmiu kolegów z jego klubu oraz pokaźna grupa z Biskupca, Kętrzyna, Szczytna czy Olsztyna przywitała 200 motocyklistów z obwodu kaliningradzkiego na granicy (Rosjanie wjechali na podstawie wiz wydanych przez polski konsulat w Kaliningradzie). Wszyscy razem przyjechali na braniewski cmentarz, na którym spoczywa 31 tys. żołnierzy Armii Radzieckiej.
Wśród nich znaleźli się przedstawiciele rosyjskiego klubu motocyklowego Nocne Wilki z obwodu kaliningradzkiego, a także Nikołaj Cukanow – jego gubernator.
- W tym roku obwód kalinigradzki obchodzi swoje 70- lecie. Dzięki żołnierzom, którzy spoczywają na tym cmentarzu, otrzymaliśmy nową ojczyznę. Wydaje mi się, że to również ważny dzień dla mieszkańców Braniewa, ponieważ to miasto także stało się nową ojczyzną dla tych, którzy obecnie tu mieszkają - mówił Cukanow.
Na uroczystości pojawił się również Siergiej Andriejew, ambasador Rosji w Polsce.
- Tego typu spotkania z naszymi polskimi przyjaciółmi pozwalają nam żywić nadzieję, że nasze stosunki polepszą się. Szczerzy mówimy, że nie ma takich problemów, które nie mogłyby być rozwiązane przy dobrej woli politycznej z obu stron – mówił.
Hołd poległym żołnierzom radzieckim oddali również rosyjscy oraz polscy kombatanci, uczniowie kaliningradzkich szkół, różnego szczebla urzędnicy oraz notable. Razem około pół tysiąca osób. Odmówiono modlitwę ekumeniczną, a na znak pokoju wypuszczono gołębie.
Na koniec prawie wszyscy pojechali na rondo generała Andersa w Braniewie, złożyli kwiaty, by uczcić poległych w drugiej wojnie światowej Polakom.