UWAGA!

Rondo podpisane

 Elbląg, Rondo podpisane
(fot. Paweł Serocki)

Od wczoraj nowe rondo przy ul. Nowowiejskiej ma swoją nazwę nie tylko na papierze. To rondo Compiegne - na cześć zaprzyjaźnionego z Elblągiem miasta francuskiego. Rondo Compiegne nie budzi specjalnych kontrowersji, w przeciwieństwie do Ronda Kaliningrad.

Przypomnijmy, wszystkie nowe ronda w Elblągu będą nosiły nazwy miast partnerskich. To pomysł przywieziony przez prezydenta Henryka Słoninę z Francji. W Compiegne jedno z większych rond, z którego wyjeżdża się w kierunku Paryża, w 2003 r. nosi nazwę Rondo Elbląg.
     O tym, jak będzie wyglądać oznakowanie elbląskich rond, zdecydowali mieszkańcy, wybierając w głosowaniu jedną z trzech propozycji przedstawionych przez Urząd Miejski.
PD

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • To rondo to chyba najlepsze w mieście, jest normalnych rozmiarów i bardzo dobrze oznakowane, tylko idiota mógłby tam spowodować wypadek.
  • A jak to się czyta ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    -Jadzia(2007-10-10)
  • czyta się "kompień"
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    macias(2007-10-10)
  • moze by tak wiecej fotek dlozyc!!!pan w zielonym kasku placze ze wzruszenia?
  • ronda powinny miec polskie nazwy
  • JASNOŚĆ to sie chyba czyta kampinią
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    JASNOŚĆ(2007-10-10)
  • To czyta się, tak jak wspomniał ktoś na początku - "kompień" ew. "kąpień". Do szkoły się nie chodziło ? (żeby nie było wątpliwości, to każdy tą nazwę w życiu słyszeć musiał na lekcji historii - w Compiegne zakończyła się rozejmem I Wojna Światowa)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Uzywanie_mozgu_nie_boli(2007-10-10)
  • Jedynym wyjściem z tej patowej sytuacji, gdy nasi radni (także radnicy prawicy!!!) postanowili uczcić imię stalinowskiego zbrodniarza Kalinina - jest nadanie nazwy "RONDO KRÓLEWIECKIE". Nazwa ta w sumie satysfakcjonuje trzy nacje: nas Polaków, gdyż Królewiec przez blisko dwa stulecia należał do Korony Polskiej (1466-1657) i wlaśnie z tamtego okresu pochodzi polska nazwa tego miasta, która jest wiernym tłumaczeniem nazwy niemieckiej. Czyli pośrednio z nazwy "Rondo Królewieckie" też Niemcy byliby jakoś usatysfakcjonowani. Można mieć też nadzieję, że Rosjanie również - wszak mamy już w Elblagu ulicę Królewiecką, a wielu młodych Rosjan w mieście nad Pregołą nie cierpi jego obecnej nazwy.
  • Nie mam zarzutów co do logiki Twojej propozycji erg. Uważam, że portel mógłby wystapic z taka propozycja do Komisji Nazw RM w imieniu czytelników.
  • Zgadzam się z przedmówcami. Przy założeniu że RM nie wysłucha "gosu ludu", wątpię żeby napis ku czci Kalinowi przetrwał nie naruszony przez tydzień. A napięcja i incydenty nie są nam potrzebne, chyba? Jaro
  • Ładny kamień, ładne i czytelne liternictwo. Ale całośc jakoś bez sensu usadowiona na tym rondzie, jakoś z boku... Nie podważam idei, ale formę, jest fatalna. Już bardziej podobało mi się samo rondo, bez tej "ozdóbki". Nie można było tego dopracować do końca ? - ryzol
  • no, trochę jak sarkofag, a to nie jest chyba kierunkowskaz na Agrikolę
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Norman(2007-10-10)
Reklama