UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Tempo jak na jakimś wyścigu.Zawsze się znajdzie kilku co chcą z imprezy masowej zrobić wyścig.Jak ich się wytnie to może kiedyś uda się zrobić imprezę dla wszystkich.Nasi wyścigowcy nie potrafią się znaleźć w wycieczce turystycznej.A szkoda.Myślę że jeszcze wiele nauki przed nimi.....
  • byłem widziałem....prom pływa .....w specjalnej rynnie .....przepraszam ale nie mogę pisac .....barkuje mi tchu....własnie wróciłem .....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    czytelnik(2006-03-12)
  • Czy wszyscy już wrócili???
  • kto nie wrócił niech natychmiast umieści wpis, dlaczego jeszcze jest w trasie!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    bha,bha(2006-03-12)
  • Piwkiem się rozgrzewali, dlatego jakoś wrócili.
  • kto był wszystko widział, a własciwie czuł np. " strefę zimna Tujsk- Stegna", a kto nie był to niech żałuje. Piwko jeśli było to symbolicznie i "bezalkoholowe" oczywiście.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    aku,ku(2006-03-12)
  • niestety straty są duże, wyjechał peleton a wróciły może ze dwie osoby
  • tak pieknie napisane było ze tempo dostosujemy do najwolniejszego uczestnika .....niestety tak nie było,ci co jechali pierwsi mieli generalnie gdzieś tych co jechali wolniej i zostali w tyle...
  • o co Wam chodzi? ja np. jakbym jechał wolniej to bym zamrzł i tak w ostatniej chwli przez całkowitym zamarznięciem kończyn udało mi się dojechać, jeszcze 10-15 minut i pojechałbym na amputację do szpitala na Królewicką.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kolarznajszybszy(2006-03-12)
  • Mimo wszystko jak było, a myślę ,że dopiero się dowiem dzis prawdy.Duże brawa dla organizatorów i uczęstników.
  • Czy jest sens organizowanie takich wycieczek rowerowych,skoro co niektórzy nie potrafia jezdzic w grupie...
  • Czy jest sens? ... jak najbardziej! W zwartej grupie to zazwyczaj jeżdżą zawodowcy podczas Pro Turów. Jeśli zaś w turystycznej występuje (czesto dość wyraźne) zróżnicowanie możliwości, wtedy choćby i dla psychicznej równowagi zarówno "chartów" jak i "maruderów" wskazane jest rozciągnięcie takiej grupy. I tu jest własnie rola organizatorów aby tak długi "peleton" dojechał w całości nie zmyliwszy drogi. O ile wiem tym razem nikt nie pobłądził, być może poprzez dość częste przystanki "w oczekiwaniu na resztę grupy" a może własnie akurat przez to że organizatorzy mieli też szpiega z napisem "koniec wyścigu" ;) Imprezę uważam za całkiem udaną; bo jeśli i nawet nie wszyscy wrócili uśmiechnięci to z pewnością całą brak było pośród nich malkontentów :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zadowolonyuczestnik(2006-03-13)
Reklama