Najpierw willa należała do rodziny Baumgartów, właścicieli fabryki świec i mydła, później mieszkał tam dyrektor zakładów Schichaua, a po drugiej wojnie światowej mieścił się tam Zamechowski Dom Kultury. Elblążanom, którzy miejsce to nazywają po prostu "pałacykiem", kojarzy się również z zabawą - to tam odbywały się popularne dyskoteki. Obecny właściciel, uczelnia wyższa, małymi krokami remontuje budynek i właśnie otrzymała środki z unijnej kasy.
Szkoła Wyższa im. Bogdana Jańskiego odkupiła budynek od miasta w 2001 r., otrzymała pozwolenie na modernizację oraz adaptację dla własnych celów. Od tego momentu uczelnia, małymi krokami, remontuje willę. Odnowiono już południową ścianę budynku, m.in. wykonano konstrukcję dachu, wzmocniono stropy oraz wymieniono okna, pozostał jeszcze front budynku. Wszelkie modernizacje odbywają się pod okiem konserwatora zabytków, a budynek od 2003 r. widnieje w rejestrze zabytków. Później prace stanęły, bo uczelnia nie miała środków na dalsze prace. Aż do teraz.
Zarząd województwa warmińsko- mazurskiego zdecydował, że zwiększy kwotę na dofinansowanie zadań z zakresu rewitalizacji miast. Dzięki temu te projekty, które były na liście rezerwowej teraz otrzymają unijne środki. Wśród nich jest Szkoła Wyższa im. Bogdana Jańskiego, która otrzyma wsparcie na rewitalizację zabytkowego pałacyku. Koszty inwestycji to ok. 5,7 mln zł, z czego 70 proc. środków, czyli prawie 4 mln zł, będzie pochodzić z funduszy unijnych.
Zarząd województwa warmińsko- mazurskiego zdecydował, że zwiększy kwotę na dofinansowanie zadań z zakresu rewitalizacji miast. Dzięki temu te projekty, które były na liście rezerwowej teraz otrzymają unijne środki. Wśród nich jest Szkoła Wyższa im. Bogdana Jańskiego, która otrzyma wsparcie na rewitalizację zabytkowego pałacyku. Koszty inwestycji to ok. 5,7 mln zł, z czego 70 proc. środków, czyli prawie 4 mln zł, będzie pochodzić z funduszy unijnych.
mw