UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Mrożonki z Rumunii, masa z 50 składnikami – tak “produkuje” się pączki dla hipermarketów Ma być obficie, smacznie, a przede wszystkim tanio – tak do Tłustego Czwartku podchodzi spora część Polaków, która pączki kupuje w dużych sieciach handlowych. Nie wiedzą, że często za 50 groszy fundują sobie Chemiczny Czwartek, z całą tablicą Mendelejewa w pakiecie. Oto niezbyt przyjemna prawda o pączkach z masowej produkcji.
  • Tu masz racje. Musialam w sklepie w ktorym pracowalam, wystawiac palete z paczkami z zamrazarki 2h przed sprzedaza by sie rozmrozily. A suma sumarum paczus byl mieciutki, piekny niczym z gazetki. Lepiej opanowac obzarstwo i kupic mniej a drozej- tych smazonych zwykle noca przed tlustym czwartkiem. Lub zrobic samemu.
Reklama