UWAGA!

Śmierć w Nadbrzeżu. Mężczyzna spalił się

 Elbląg, Ciało 46-latka znaleziono przy drodze w Nadbrzeżu
Ciało 46-latka znaleziono przy drodze w Nadbrzeżu (fot. Sylwester M. Jarkiewicz)

46-letni mężczyzna, którego nadpalone zwłoki znaleziono tydzień temu przy drodze w Nadbrzeżu, prawdopodobnie sam przyczynił się do tragedii. Z wstępnych ustaleń śledczych wynika, że pił wcześniej denaturat, zapalił papierosa i ogień zajął ciało.

18 marca rano przypadkowy przechodzeń, idąc do pracy, zauważył zwłoki mężczyzny leżące przy drodze w miejscowości Nadbrzeże. Ciało i odzież uległy częściowemu nadpaleniu. Policjanci dotarli do rodziny zmarłego. - Okazało się, że to 46-letni mieszkaniec Kamionka Wielkiego - informował Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. -  Rozpoznał go brat. Wiemy, że mężczyzna nie wrócił na noc do domu.
       Prokurator zarządził sekcję zwłok, która miała wyjaśnić przyczynę śmierci 46-latka.
       - Spaleniu uległo 80 procent powierzchni ciała i to była przyczyna zgonu - mówi Jolanta Rudzińska z Prokuratury Rejonowej w Elblągu. - Nie ma potwierdzenia, by do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie - zastrzega. - Z wstępnych ustaleń wynika, że pił on denaturat, zapalił papierosa i w ten sposób ogień zajął całe ciało. Mężczyzna próbował sam się ugasić, tarzając się po ziemi. Niestety, nie miał już siły.
       Śledczy ustalili, że 46-latek nadużywał alkoholu. Ile miał promili w noc tragedii, jeszcze nie wiadomo. Krew została skierowana na badanie.
       Policjanci prowadzą dochodzenie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. - To standardowe działanie w takich przypadkach - wyjaśnia asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Tu, przy wschodniej granicy jeszcze ktoś pije denaturat !??
  • dynx tani jest :) i mandatu za picie nie ma
  • az mi slinka pociekla, denacik mniam mniam
  • Bzdura!! Znałem go i wiem że nie wylewał za kołnierz ale Denaturatu nigdy nie pił, zastanówcie się co wypisujecie nie jest łatwe samemu się podpalić ile on musiał by tego denaturatu na siebie wylać, tym bardziej że tego dnia padał deszcz. Najlepiej zamknąć sprawę i napisać że sam się podpalił po pijaku, bo po co zawracać sobie głowę jakimś tam pijaczkiem.
  • co wy piszecie za głupoty??? to, że pił nie oznacza, że sięgał po denaturat. a co jeszcze żeby sam się podpalił. głupota lokalnej policji i prokuratury nie zna granic. znając życie sprawa zostanie zamieciona pod przysłowiowy dywan, ale on sobie mimo wszystko na to nie zasłużył.
  • Bzdura znam takich co dykte pijom z petem w modzie i nigdy się nie zapalili
  • Pewnie widział jak rosyjska łódź podwodna z dywersantami wynurzyła się w Nadbrzeżu. Niestety komandosi musieli zlikwidować świadka.
  • do aqq - Twoja głupota nie zna granic, gdyby głupota umiała latać fruwałbyś jak gołębica
  • no i dobrze!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    8
    allutka(2014-03-27)
  • Kto pisze takie bzdury!!!!! Dzień deszczowy, zimny a koleś oblał się denaturatem i zapalił od papierosa?!?!?! Denaturat żeby się zapalić potrzebuje odpowiedniej temperatury, zimny nigdy się nie zapali tym bardziej od papierosa, no chyba ze pili podgrzewany. zanim coś napiszecie zastanówcie się !!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    fikimiki(2014-03-27)
Reklama