Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 51-letniego mężczyzny, który wypadł z naczepy i uderzył głową o chodnik. Sekcja zwłok wykazała, że zgon nastąpił wskutek urazu czaszkowo-mózgowego. Śledczy ustalają teraz, czy podczas pracy przestrzegano zasad bezpieczeństwa.
Jak już informowaliśmy, do wypadku doszło 30 października podczas prac porządkowych przy al. Grunwaldzkiej, na wysokości marketu Elzam. Z raportu MPO wynika, że uczestniczyły w nich dwie osoby i kierowca półciężarówki. Ok. godz. 8.30 jeden z pracujących mężczyzn zauważył, że jego kolega leży na chodniku. Kierowca wezwał pogotowie, które zabrało poszkodowanego do szpitala. Jak twierdzą świadkowie, mężczyzna miał obrażenia głowy, był przytomny i rozmawiał z lekarzem. 5 listopada kierowca samochodu został wezwany na przesłuchanie na policję, gdzie dowiedział się, że 51-latek zmarł w szpitalu.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 51-latek udeptywał liście na naczepie samochodu i podczas tych prac wypadł na zewnątrz. Przesłuchujemy świadków w tej sprawie.
Kierowca auta, na które ładowano liście, twierdzi że nie widział momentu, w którym kolega miał wypaść z samochodu - informuje Jolanta Rudzińska, prokurator rejonowy w Elblągu.
Biegły patolog, po przeprowadzeniu sekcji zwłok, ustalił, że przyczyną śmierci mężczyzny był uraz czaszkowo-mózgowy spowodowany upadkiem. Śledczy czekają na protokół posekcyjny, badają też czy podczas prac porządkowych zachowano zasady bezpieczeństwa.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 51-latek udeptywał liście na naczepie samochodu i podczas tych prac wypadł na zewnątrz. Przesłuchujemy świadków w tej sprawie.
Kierowca auta, na które ładowano liście, twierdzi że nie widział momentu, w którym kolega miał wypaść z samochodu - informuje Jolanta Rudzińska, prokurator rejonowy w Elblągu.
Biegły patolog, po przeprowadzeniu sekcji zwłok, ustalił, że przyczyną śmierci mężczyzny był uraz czaszkowo-mózgowy spowodowany upadkiem. Śledczy czekają na protokół posekcyjny, badają też czy podczas prac porządkowych zachowano zasady bezpieczeństwa.
A