UWAGA!

„Solidarność” protestuje

 Elbląg, „Solidarność” protestuje
fot. AD

„Polityka wasza – bieda nasza” pod takim hasłem jutro (25 maja) w 16 miastach wojewódzkich odbędą się manifestacje „Solidarności”. Związkowcy z regionu elbląskiego pojadą protestować do Olsztyna.

Płaca minimalna w Polsce wynosi obecnie 1 386 zł brutto. Rosną koszty utrzymania – podwyżki obejmują opłaty za mieszkanie, prąd, gaz, wodę. Rosną również ceny żywności.
       - Nie da się przeżyć za takie pieniądze i przy takich kosztach – mówi Jan Fiodorowicz, przewodniczący Zarządu Regionu Elbląskiego NSZZ „Solidarność”. – Dlatego też żądamy: czasowego obniżenia akcyzy na paliwa, większych pieniędzy na walkę z bezrobociem, zwiększenia liczby osób upoważnionych do korzystania z pomocy społecznej, wyższych świadczeń z pomocy społecznej, podniesienia płacy minimalnej – wylicza. – Chcemy, by płaca ta zależała od sytuacji ekonomicznej kraju, a nie od majstrowania polityków.
       Według danych, jakie przytacza przewodniczący elbląskiej „Solidarności”, w kraju 10 proc. ludzi zatrudnionych jest na najniżej pensji.
       - To przekłada się też na miasta – dodaje Jan Fiodorowicz. – Dochodzi również bezrobocie, które w skali kraju osiąga stopień 13 proc., a w skali naszego województwa już 30 proc. W Elblągu co czwarty dorosły mieszkaniec nie ma pracy.
       Związkowcy narzekają także na brak dialogu społecznego.
       - Nie ma rozmów – twierdzi Jan Fiodorowicz. – Związek traktowany jest jak opozycja dla rządzących – wszystko, co przedkłada, zgłasza jest negowane. A my chcemy rozmawiać.
       Podczas jutrzejszej manifestacji związkowy przekażą wojewodzie warmińsko-mazurskiemu petycję dotyczącą zwołania w trybie pilnym Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego.
       - Chcemy, żeby zajęła stanowisko w sprawie naszych postulatów – mówi przewodniczący Fiodorowicz.
       Na ręce wojewody złożone zostanie również pismo skierowane do premiera rządu Donalda Tuska dotyczące postulatów „Solidarności”.
       Do Olsztyna pojedzie 5, a być może 6 autokarów ze związkowcami regionu elbląskiego. W sumie ok. 300 osób. Manifestacja ma mieć charakter pokojowy.
       - Na pewno jednak będzie nas widać i słychać – dodaje Jan Fiodorowicz. – O godzinie 13 zbieramy się przed ratuszem miejskim i stamtąd przemaszerujemy pod Urząd Wojewódzki. Spodziewamy się, że mogą być prowokacje. Staramy się zabezpieczyć nasz protest, mamy swoje służby porządkowe.
       Natomiast 30 czerwca w Warszawie odbędzie się ogólnopolska manifestacja „Solidarności” .
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Walczyć też trzeba o emerytów, jak minimalna stawka na przeżycie to dla wszystkich ! Jak emeryt z małej emerytury za lata pracy w Komunie ma się dziś utrzymać ?
  • solidarność wielkie g robi a co z pracownicami domu pomocy społecznej na kasprzaka?
  • Nikt mi nie wierzył i proszę, ludzie wyszli na ulice, ale wciąż mało. Powtórzy się grudzień'70,ja florek, Wam to mówię!
  • do roboty nygusy!! bo znów pozamykają w Elblągu zakłady!! do roboty!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jendrek kiełbasa(2011-05-24)
  • Walczyć też trzeba o godne życie osób niepełnosprawnych, przeciwko wykluczeniu społecznemu tych ludzi, przeciw cichej likwidacji PFRON przez rząd Tuska, niech będzie głośno i o tym, bo za chwile nasza prezydencja EU. *florek*
  • To są totalne brednie i przedstawiając takie argumenty nie dziwie się że nikt nie chce w chwili obecnej rozmawiać ze związkowcami. W chwili obecnej prowadzę prywatne przedsiębiorstwo i zatrudniam 5 osób. W chwili gdy płaca minimalna zostanie podniesiona jedna z osób straci pracę (czysty rachunek ekonomiczny) i koszta jednego etatu zostaną przeniesione na innych pracowników. Panowie związkowcy zajmijcie się swoją pracą i nie prawcie herezji !
  • Panie pracodawco a może by tak zamiast zwolnić nie wymieniać samocodu co rok
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    poltek(2011-05-24)
  • pan pracodawca, zakasa rekawy i bedzie sam pracowal za zwolnionego pracownika. .. .Pomysl chlopie czy tysiac na reke ci wystarczy do zycia (nie do wegetacji)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    maja racje(2011-05-24)
  • Już raz związkowcy podnieśli pracowników do protestów, i co z tego wyszło. Dzisiaj oni wielcy działacze opływają w luksusy, a robotnicy mają wielkie g. .. o. Kto chciał tej wielkiej demokracjii przecież nie zwykli ludzie tylko pseudo działacze którzy obłowili się ponad miarę, i dziś mają szarych robotników za nic. Pokrzykiwania teraz w tym okresie przed wyborami wskazuje jasno o co w tym wszystkim chodzi, przecież nie o zwykłych ludzi tylko dalej o pseudo działaczy, jest to jasne jak słońce i o czym tu mówić.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    golasik(2011-05-24)
  • Szanowny Panie, nie jest dobrym zwyczajem "zaglądać komuś do portfela". Tak więc czy posiadam 1,2.. .10 samochodów, to z całym szacunkiem, nie jest Pana interes. Jeżeli nie odpowiadają Panu warunki obecnej pracy, dochody itp. to takie mamy czasy że zawsze może Pan otworzyć własną działalność i "zarabiać na nowy samochód co roku".
  • Już myślałem że kolejny elbląski duży zakład chcą doprowadzić do upadłości. Kiedyś mówiło się nie ma Wolności bez solidarności, teraz też po strajkach organizowanych przez "S" wiele firm bankrutuje i ZWALNIA ludzi. a kto na Solidarności najwięcej zyskał - spójrzcie czym jeżdżą i jak mieszkają "bonzowie" z "S" Równość, Sprawiedliwość, Solidarność, ha ha ha
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    U-beck(2011-05-24)
  • zajmijcie się dyktatorem tuskiem który jak za Stalina zamyka ludziom usta restrykcjami i więzieniem zabraniajac haseł antyrządowych
Reklama