idąc tokiem rozumowania Pani Mirosławy Meirowskiej, mam dla niej lepszy pomysł - wynająć dobrze wykarmionych panów z "firmy windykacyjnej", którzy przy pomocy kija bejsbolowego na pewno będą jeszcze skuteczniejsi od metod Zarządu SM Zakrzewo - wspólny mianownik tego rodzaju poczynań to bezprawność.