UWAGA!

Spójrz pod nogi (Opowieści z lasu, odc.3)

 Elbląg, Spójrz pod nogi (Opowieści z lasu, odc.3)
Fot. Jan Piotrowski, dzięki uprzejmości Nadleśnictwa Elbląg

Działkowcom kojarzą się raczej z nadgryzionymi roślinami, ale w lesie pełnią ważną funkcję. Mogą osiągać nawet 20 centymetrów, niektóre z nich bywają... kanibalami. Ślimaki, które nie mają widocznej muszli są częścią leśnego ekosystemu.

Ubarwienie mogą mieć różne – od szarego, po brązowawe lub prawie czarne. Mają światłoczułą skórę, odbierają również bodźce chemiczne. Dzięki temu pomrowy czarniawe są w stanie rozpoznać, czy środowisko w którym akurat się znajdują ma odczyn kwaśny lub zasadowy.
       - Muszla u tych ślimaków jest mocno zredukowana i obrośnięta fałdem. Żyją w dnie lasu i jak wszystkie zwierzęta pełnią swoją rolę: przerabiają materię organiczną na jeszcze drobniejsze elementy. Dzięki temu mogą one znów zasilić glebę – wyjaśnia Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg.
       Pomrowy czarniawe, obok pomrowów wielkich, to największe ślimaki bez widocznej na zewnątrz muszli w Polsce. Te drugie można spotkać na przykład w Rezerwacie Nowinka niedaleko Kadyn, choć jak podaje Instytut Ochrony Przyrody PAN w Krakowie "żyje głównie w ogrodach, parkach i na cmentarzach, na wysypiskach śmieci, w ruinach oraz w piwnicach". Jak czytamy dalej gatunek ten uznawany jest za szkodnika: "zjada owoce, bulwy oraz zielone części roślin". Zjada nawet i swoich ślimaczych pobratymców. Jak podaje IOP PAN "stwierdzono u niego przypadki kanibalizmu".
      
       Podczas tworzenia artykułu korzystałam z dokumentu "Projekt Planu Ochrony Rezerwatu Przyrody Nowinka" oraz ze strony Instytutu Ochrony Przyrody PAN.
      

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Piszą o jakichś ślmaczkach dla zamydlenia oczu, a tymczasem przy drodze na Jagodnik kilkadziesiąt pięknych stuletnich buków i dębów padło łupem gospodarki rabunkowej, i co z tego że na ich miejsce posadzą kilka sadzonek? Za naszych czasów to nie odrośnie!
  • to wszystko kłamstwo ten brązowy przywleczony colandi nie ma u nos wrogów i niszczy nasze czarne
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    bazylisyn(2016-03-27)
  • Podczas tworzenia artykułu, zapewne korzystała Pani również z mojego komentarza na Facebooku, na stronie Nadleśnictwa Elbląg. To by tłumaczylo też to samo zdjęcie.
  • Ktoś napisał o wycinaniu pięknych starych drzew. Trzeba powiedzieć, że w ostatnich kilku latach wycięto takich drzew olbrzymią ilość. Gospodarka rabunkowa ma się dobrze i dopóki urzędasy za nieuzasadnione wydawanie zezwoleń nie będą karani to sytuacja się nie zmieni. Na pewno ktoś się za to weźmie, ale jak już wszystko wytną i nie będzie już co ratować. Czy w tym kraju nie ma ludzi (urzędników) bardziej odpowiedzialnych???
  • fuuuj strasznie mnie brzydzą pomrowy. Szczególnie jak po deszczu stadami wypełzają na drogi. Ble. Za to winniczki są spoko
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Ankaskakanka(2016-03-28)
  • Szczerze mówiąc to nie skorzystałam, bo nie jest Pan ani autorem zdjęcia, ani, z całym szacunkiem, wiarygodnym źródłem informacji. Bardziej wierzę opracowaniom naukowym i swojej cioci - ekspertce od spraw działkowych. Proszę nie przypisywać sobie zbyt wiele :) Pozdrawiam. Marta Wiloch.
  • WYCIĘTE STULETNIE BUKI I DĘBY TO JEST DZIAŁALNOŚĆ SZKODLIWA DLA PRZYRODY I OTOCZENIA, i WANDALIZM I ŚWIADCZY TO TYLKO O GŁUPOCIE LUDZKIEJ. władze ODPOWIEDZIALNE ZA WYCINKE PRZYDROŻNYCH DRZEW WINNY PONIEŚ KONSEKWENCJE SWEGO WANDALIZMU, w identyczny sposób dokonano wycinki pięknych lip na drodze prowadzącej na cmentarz Debuica. Tak samo zostały wycięte piekne lipy na drodze Elbląg -Jegłownik do granicy powiatu decyzją urzędasów wycięto już tysiące drzew z dróg wokół Elbląga, czego nie ma w w innych regionach kraju. NIE udało sie zniszczyc pięknej alei lip na ulicy Moniuszki, uratowało ją nasze społeczeństwo.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    obserwatorwandalizmu(2016-03-29)
  • Czy znajdzie się ktoś w końcu i zatrzyma te nieodpowiedzialne oraz nieuzasadnione wycinki drzew?
  • MartaWiloch - szczerze mówiąc, trochę bezczelna odpowiedź. A przez to żenująca. jesli pismak posiłkuje się opiniami cioci, to współczuję portalowi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    2
    bezcałegoszacunku(2016-05-09)
  • Ojoj ktoś się tu zapowietrzył. Wyluzuj człowieku, bo Ci zadek trzaśnie;D
Reklama