UWAGA!

Sprawa odroczona

 Elbląg, Sprawa odroczona

Elbląski sąd grodzki odroczył do początku lipca sprawę przewodniczącego Solidarności. Policja zarzuciła Mirosławowi Kozłowskiemu, że we wrześniu ubiegłego roku zorganizował festyn z pokazem sztucznych ogni bez odpowiedniego zezwolenia. Grozi za to grzywna lub nagana.

Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej i zarządzeniem wojewody, fajerwerków można używać tylko w Nowy Rok lub po uzyskaniu specjalnej zgody prezydenta miasta. Takiej zgody szef Solidarności nie miał.
     Dziś przed sądem zeznawała sekretarka biura Solidarności. Powiedziała, że w sierpniu ubiegłego roku rozmawiała z jednym z pracowników Urzędu Miejskiego w Elblągu. Miał on wtedy powiedzieć, że o festynie nie musi powiadamiać prezydenta, bo pismo i tak ostatecznie trafi do wydziału mienia komunalnego. Wg zeznań dodał także, że zgoda będzie do odebrania w Urzędzie. Sekretarka nie potrafiła jednak wyjaśnić, dlaczego nikt z Solidarności później się o to nie dopytywał.
     - Nie otrzymaliśmy odpowiedzi odmownej i uznaliśmy, że zgoda jest - zeznała przed sądem.
     Sąd zapytał się także przewodniczącego Solidarności, dlaczego nie podpisał z miastem umowy użyczenia terenu Bażantarni, gdzie odbył się festyn.
     - Nie wiedziałem, że taka umowa powinna być zawarta - odpowiedział Kozłowski. - Festyny organizujemy już od kilku lat i nigdy takiej umowy nie było. Nigdy też nie było problemów ze zgodą.
     Dziś przesłuchany miał być także inny świadek. Nie stawił się jednak przed sądem i dlatego sprawa została odroczona.
OP

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Nie mają się sądy w tym kraju czym zajmować, więc taki g. można ciągnąć miesiącami i latami. Skandal, na co wyrzuca się nasze pieniądze.
  • KOzłowski wielu rzeczy nie wie,ale chce być najmadrzejszy!,czy sprawa bedzie trwała wiecej niz Halberdy?
  • No to się sąd dzisiaj napracował - przesłuchał strasznie rozgarniętą sekretarkę, która załatwia służbowe sprawy przez telefon, ale podobno każdy ma taką sekretarkę, na jaką zasłużył (chociaż ta jak na ozłowskiego i tak pewnie jest za dobra). Niech kończą ten cyrk i wsadzają go do kicia, będzie troche spokoju w mieście.
  • Wielki mi skandal, gdy to czytalam mialam wraznienie, iz powinno to byc umieszczone w rubryce "40 lat temu" tym zajmuje sie teraz sad? a nawet jesli to po co takie sprawy wyciagane sa na swiatlo dzienne? nie mogliby tego zalatwic po cichu, przeciez to zenujace...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    niunia(2003-06-05)
  • Niunia - co miałas na myśli pisząc, że takie sprawy powinny być załatwione "po cichu"?? Czy Kozłowski miał dac komu trzeba w łapę i sprawa byłaby załatwiona? jeśli tak, to mam nadzieję, że zartowałaś.
  • ISIU : nie wszytsko, co nazywa sie po cichu zaczy bezprawnie... Chodzilo mi o nienaglasnienie sprawy przez media.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    niunia(2003-06-05)
  • *piard*
  • **Isia** nasza koleżanka nie jest "strasznie rozgarniętą sekretarką" - przynajmniej dla Ciebie. Nie życzymy sobie takich epitetów. Jak nie wiesz, na czym polega praca w biurze - nie zabieraj głosu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    koleżanki(2003-06-05)
  • wasza praca polega na piłowaniu pazurów i ich malowaniu jakbyscie nie wiedziały jak to sie nazywa co robicie w biurze, powied mi kto przychodzi do biura kozłowskiego, pare szwaczek i jeszcze pare innych lumpow, a przez pozostały dzien?? grasz w pasjansa i malujesz pazury
  • Speed - a widziałeś, że malujemy pazury i gramy w pasjansa?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    koleżanki(2003-06-05)
  • Jesli ktos mial watpliwosci co sie robi w biurze to po przeczytaniu tego co pisza "kolezanki" chyba ich nie ma. Przeciez one od rana powinny w pocie czola pracowac a nie spedzac czas w Internecie i pisac swoje komentarze.
  • To Pani rozgarnieta sekretarka ma inne podobnie zapracowane koleżanki?? No no, Pan Kozłowski widzę lubi sie otaczać wieloma takimi ludźmi. Aż nie chcę myśleć o całej SOLIDARNOŚCI ;) ;) ;) ;)
Reklama