UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Sprawa pobicia 11-latka trafiła do Kartuz
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • No coś podobnego. .. Gdyby nie ten "trybun ludowy" zwany Stonoga to elbląski wymiar (nie)sprawiedliwości wraz z elbląskimi mediami zamietliby sprawę pod dywan, zbagatelizowali, obśmiali, a z 11- latka zrobili patologiczne dziecko, żeby tylko nie narazić się sędzinie elbląskiej (jak podaje info. elbląg, mama tego chłopaka jest sędzią?) :-( Horror
  • Stonoga nie zrobił niczego w powyższej sprawie, jedynie zgromadził dla siebie kapitał polityczny. Wykorzystał bulwersująca sprawę i ludzie za nim pójdą. Prawda jest taka, że rodzina zwyrodnialca pogoniła go z domu kilka lat temu, sam łobuz nie ma żadnych znajomości, rodzina nie pomogła by mu, a po kolejne zanim został wypuszczony przyznał się i złożył wyjaśnienia, dlatego nie zastosowano aresztu oraz dlatego że górna granica kary wynosiła zaledwie 2 lata, a to nie wystarczy w powyższych okolicznościach aby przypuszczać, że będzie mataczył lub chciał zbiec z kraju. Mam nadzieje że facet dostanie wyrok bezwzględny i dostanie szkołę od współosadzonych, lecz to dopiero po uprawomocnieniu się wyroku, jeśli zapadnie skazujący, choć wydaje się to być pewne, gdyż sprawca się przyznał. Wracając do początku Pan Stonoga jedynie narobił smrodu wokół sprawy i trochę bardziej dzięki niej wypłynął, a dla postępowania to nie wiele zmieniło. Brakuje jeszcze, aby pan polityk podważał bezstronność elbląskiego Sądu i wszyscy zainteresowani będą zmuszeni dojeżdżać np. do Gdańska na wokandę, a za tym idą czas i pieniądze niestety.
Reklama