UWAGA!

Startują w wyborach, bo chcą decydować

 Elbląg, W dzisiejszej debacie wzięło udział sześć pań, które startują w wyborach parlamentarnych
W dzisiejszej debacie wzięło udział sześć pań, które startują w wyborach parlamentarnych (fot. AD)

Wychowujemy dzieci, dbamy o podział środków w budżecie domowym, jesteśmy wykształcone, mądre i chcemy być tam, gdzie zapadają ważne decyzje. Musi nas być więcej Sejmie i w Senacie. Marzy nam się okrągły stół w polityce, a przy nim połowa mężczyzn i połowa kobiet. Dziś (3 października) w Światowidzie odbyła się debata z udziałem pań, które startują w tegorocznych wyborach parlamentarnych. Ich hasło to: Czas na kobiety!

Kobiety chcą być traktowane na równi z mężczyznami w różnych aspektach życia. Chcą decydować o ważnych sprawach dla państwa, chcą być doceniane, chcą być partnerami w polityce. Mówiły o tym podczas wrześniowego Kongresu Kobiet, który odbył się w Warszawie. Powtórzyły to także podczas dzisiejszej debaty w kinie Światowid.
       Na zaproszenie Stowarzyszenia Kongres Kobiet odpowiedziało sześć pań, których nazwiska znalazły się na listach wyborczych: Zofia Ćwikiel (KW Polska Partia Pracy Sierpień ’80), Elżbieta Gelert (KW Platforma Obywatelska), Anna Różycka (KW Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera), Małgorzata Sobieska Zu Schwarzenberg (KW Polska Jest Najważniejsza), Małgorzata Sowicka (KW Sojusz Lewicy Demokratycznej), Jolanta Szulc (KW Polskie Stronnictwo Ludowe).
       Mówiły o swojej determinacji w dążeniu do celu, jakim jest zwycięstwo w wyborach:
       - Czas najwyższy byśmy wyszły z cienia. Umiemy rozwiązywać problemy, zarządzać finansami domowymi. Jesteśmy silne, bo w naszych rękach jest dużo do zrobienia. Decyzja o kandydowaniu nie była łatwa, ale mam już odchowane dzieci, a wiec mam czas na to, by coś zrobić dla państwa – argumentowała swój start w wyborach Zofia Ćwikiel.
       Elżbieta Gelert, najbardziej doświadczona politycznie wśród pań biorących udział w debacie stawia na swój wizerunek silnej kobiety: - Osiągnęłam pozycję kobiety sukcesu i powinnam się tym dzielić. Tu już osiągnęłam wszystko, co się dało, a prawo ustala się wyżej więc chce w tym uczestniczyć. Jestem w polityce, bo chcę, a nie bo ktoś mnie namawiał.
       Najmłodsza, bo 25-letnia Anna Różycka też chce walczyć o miejsce w parlamencie: - Każda z nas chce walczyć dla rodziny i kraju. Mamy kłopot z edukacją, dużym bezrobociem. Młodzi ludzie masowo wyjeżdżają z kraju. Chciałabym rozwiązywać problemy młodych.
       Polityka prorodzinna najważniejsza jest dla Małgorzaty Sobieska Zu Schwarzenberg: - Startuję właśnie ze względu na to, że od lat tej polityki po prostu nie ma. Kobieta to ciepło i mądrość, dlatego my powinnyśmy w tych kwestiach decydować, a nie panowie. Matki nie mają pomocy, szkoły kształcą niedostatecznie, przez co musimy dopłacać za zajęcia dodatkowe naszych dzieci.
       Na edukację stawia Małgorzata Sowicka: - Startuję dlatego, bo wiem, jako osoba doświadczona, że mogę wpłynąć na bieg reformy edukacji, żeby stała się procesem, a nie zaskakującymi zmianami.
       Jolanta Szulc argumentuje swój start w wyborach, jako naturalną konsekwencję wcześniejszych doświadczeń w sferze polityki na szczeblu lokalnym: - Od 2003 r. żywo uczestniczę jako radna, jako wicemarszałek sejmiku województwa w życiu politycznym regionu. Start w wyborach to mój obowiązek, a moje doświadczenie mi to umożliwia.
      
       Trudny temat, czyli dzieci nie znajduje się w kapuście

       Panie odpowiadały również na pytanie dotyczące ingerencji prawa w życie osobiste kobiet: bezpłatna antykoncepcja, dofinansowanie in vitro, aborcja. Przyznały, że to trudny temat i że trzeba zacząć od edukacji dzieci i młodzieży. Jolanta Szulc, jako lekarz, wskazywała na niebezpieczne skutki aborcji: - Kobieta musi myśleć o swoim życiu. Aborcja niesie niedobre skutki więc lepiej zapobiegać niż leczyć. Dzieci nie znajduje się w kapuście. Odpowiedzialność wspólnie ponoszą i kobieta, i mężczyzna, dlatego obie strony należy edukować.
       Głos w sprawie aborcji Małgorzaty Sobieskiej Zu Schwarzenberg: - Będziemy mieć w przyszłości problemy z pobieraniem emerytury, bo jest nas coraz mniej. Rodzinę trzeba wspomagać. Oszczędności trzeba szukać w innych miejscach.
       Aborcja tylko w przypadkach wyjątkowych to stanowisko Zofii Ćwikiel: - Sama kobieta nie powinna o tym decydować. Bardzo ważne jest wsparcie współmałżonka.
       In vitro, jako ostatnia deska ratunku dla rodzin, które w naturalny sposób nie mogą doczekać się potomka powinno być refundowane przez NFZ – tu panie są zgodne. Bezpłatna powinna być antykoncepcja.
      
       Głosuj na kobiety!
       Panie mówiły też o tym, jak według nich, powinien wyglądać podział władzy.
       - Nas może być i 60 proc. na listach, ale co z tego, skoro w Sejmie będzie 80 proc. mężczyzn – mówiła Elżbieta Gelert. – To od nas zależy, ile kobiet wejdzie do parlamentu. To zależy od naszego głosowania. Zachęcam do oddawania głosów na siebie, a jak się ktoś nie zgadza z moimi poglądami czy Platforma mu nie odpowiada, niech zagłosuje na którąś z koleżanek – zakończyła.
       - My jesteśmy wykształcone i możemy reprezentować rząd na wysokim poziomie. Im więcej kobiet startujących – to nasz wybór. Zachęcam do głosowania na kobiety – to głos Anny Różyckiej.
       - Chodzi o to, by wyrównywać szanse, bo kobiety więcej czasu poświęcają rodzinie niż mężczyźni i nie mają czasu na inne działania. Do zmiany tego stanu rzeczy parytety są pierwszym krokiem – mówiła Małgorzata Sowicka.
       - Chciałabym dożyć czasu, gdy prezydentem będzie kobieta – dodała Małgorzata Sobieska Zu Schwarzenberg.
       Wybory parlamentarne już 9 października. Czas pokaże, ile pań spełni swój sen o polityce.
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Ale Pani Gelert demokratyczna głosujemy wobec tego Głosujemy na Małgosię Sowicką
  • Głosujemy na Elę Gelert, potrzebne są kobiety zdecydowane, które wiedzą co chcą robić w życiu a nie takie lelum polelum jak p. Sawicka
  • Nie Sawicka tylko Sowicka i nie Lelum Polelum. .. .
  • Czas na walkę o stołki o łatwe pieniądze a reszta to niespełnione obietnice Jestem na NIE.
  • startują w wyborach bo chcą do koryta kasa KASA komu te bajeczki nie ma uczciwości na tym świecie kolesiostwo i nic więcej człowiek z poza układu pomimo że posiada stosowne kwalifikacje jest bez szans!
  • na Gelert? Hmmm, zdecydowanie na NIE
  • Polecam Palikotki:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    palikotka(2011-10-04)
  • Witam. Miałam możliwość uczestniczyć we wczorajszej debacie. Należałoby dodać WIELKIE sprostowanie na temat zaproszonych kobiet, które zapowiedziały swoją obecność. Artykuł sugeruje, że zaproszono WSZYSTKIE partie- a odpowiedziały tylko te, które przybyły. Dlaczego nie wspomniano, że po debacie przy wyjściu z sali rozpoczęła się "dynamiczna dyskusja" odnośnie bardzo ważnej kwestii, mianowicie: ZAPROSZONO JEDYNIE WYBRANE PARTIE POLITYCZNE DO DEBATY!!! Prawdopodobnie celowym jest pomijanie innych, może mniej wygodnych partii. Proszę mi powiedzieć- czy partia zdobywająca w sondażach obecnie ok 9%, tym samym posiadająca często trzecie miejsce za PO i PiS, powinna uczestniczyć w takiej debacie? Wydaje mi się, że tak, jednak organizatorki nie przewidziały możliwości debatowania Pań startujących z list RUCHU PALIKOTA!!! Komitet Wyborczy nie został poinformowany. Przysłuchując się intensywnej wymianie zdań między organizatorkami a innymi partiami pominiętymi- dało się zauważyć, że nie tylko Ruch Palikota został pominięty. Proszę sobie samemu odpowiedzieć- przypadek, że nie zaproszono partii zdobywającej w sondażach trzecie miejsce, czy jawna MANIPULACJA?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Obecna na obradach(2011-10-04)
  • komentarz powyżej jest ze wszech miar niezgodny z prawdą, że tez niektórzy lubią siać wieczne podejrzenia i węszą kombinacje (to tylko świadczy o charakterze autora ) zaproszenia skierowane zostały do wszystkich komitetów wyborczych, niie ma mowy o jakiejś wybiórczości być może struktury niektórych partii są zbyt kruche, stworzone naprędce z okazji wybodrrów. .. podkreślam Kongres Kobiet to stowarzyszenie skupiające kobiety niezaleznie od opcji politycznej - nie raż dało tego przykłady
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pozdrawiam Kongresówka(2011-10-04)
  • Prosze aby Panie z Ruchu Palikota zapytaly swega pelnomocnika dlaczego nie zglosil osoby do debaty i jeszcze jedno mozna bylo porozmawiac przed konferencja z organizatorkami konferencji i jestem przekonana ze chetnie by wlaczyla do panelu przedstawicielke z Ruchu Palikota. Kongres Kobiet skupia wszystkie kobiety bez wzgledu na przynaleznosc partyjana. Pozdrawiam
  • Kobiet z PJN i SAMOOBRONA A. LEPPERA też nie zaprosili, a są. Ciekawe (jestem pewien), że PO i PiS będą manipulować wyborczymi wynikami, tak jak sondażami.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mąż Zaufania(2011-10-04)
  • Dzis o godz. 19.00 zapraszamy na czat z Elżbietą Gelert. Facebook. com/Elzbieta. Gelert
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    [Sztab](2011-10-04)
Reklama