Masz stary i brzydki samochód, może nie wygląda ale jest sprawny technicznie, przyjeżdżasz po wczasach, sąsiad zrobił Ci numer i wezwał straż miejską, auta nie ma i jeszcze trzeba zapłacić :). Mam nadzieję że nie jest to tak łatwo i szybko wykonać, że jest jakaś procedura sprawdzająca status pojazdu i jego właściciela czy może choroba nie trzyma go w domu i nie będzie jeździł póki nie wyzdrowieje czy takie tam.
Tak jasne stary i brzydki i trawą porośnięty na parkingu. Zapraszam nad Jar na parking koło przychodni tam tez takie zakwitnięte kwiatki stoją bo właścicielowi kasy szkoda na zezłomowanie. Bardzo dobrze - miejsc parkingowych coraz mniej a śmieciarze swoje ruiny zostawiają gdzie popadnie