UWAGA!

Świadek historii ukryty w lesie (Opowieści z lasu, odc.99)

 Elbląg, Dąb Hoggo
Dąb Hoggo (fot. Jan Piotrowski)

Swoje imię zawdzięcza mitycznemu, pruskiemu władcy. Jest dość dobrze ukryty, a jednocześnie dość łatwo do niego dotrzeć. Leżący na Wysoczyźnie Elbląskiej dąb Hoggo ma ponad 600 lat, ale wciąż jest w bardzo dobrym stanie.

Dąb szypułkowy Hoggo to drugie, zaraz po rosnącym w Kadynach dębie Bażyńskiego, tak stare drzewo na terenach Nadleśnictwa Elbląg. Jak wskazuje Jarosław Mytych, specjalista służby leśnej w tej jednostce, w swojej publikacji umieszczonej na portalu "Czas w las", żeby obejrzeć dąb należy kierować się drogą 503 w stronę Tolkmicka. "(...) Ok. 1 km za wsią Rubno Wielkie skręcamy w prawo w aleję starych drzew, łączącą wsie Rubno i Próchnik. Aleję obsadzono w XVIII w. Po ok. 800 m od skrzyżowania, po prawej stronie w odległości kilkudziesięciu metrów od alei, rośnie dąb Hoggo" – precyzuje autor.
       - Mierzy około 30 metrów wysokości, a jego obwód to prawie osiem metrów. Hoggo jest również pomnikiem przyrody. Swoje majestatyczne rozmiary prawdopodobnie zawdzięcza temu, że przed laty rósł na otwartej przestrzeni, wśród pól należących do jednego z dawnych pod elbląskich majątków. Dziś znajduje się w środku lasu, wśród otaczających go zdecydowanie młodszych drzew – mówi Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg.
       Z Hoggo, któremu dąb zawdzięcza swoje imię, wiąże się wiele ciekawych legend. Z publikacji Jarosława Mytycha dowiemy się m.in. że był walecznym wojownikiem, "żeglującym po mitycznych morzach w poszukiwaniu łupów i sławy. Co jakiś czas powracał do swego „zamczyska” zwanego Tolko (Tolkmicko), aby odnowić swą nadprzyrodzoną siłą magię strzegącą mury jego grodu oraz by poskromić rozzuchwalonych jego nieobecnością Gigantów".
       Z kolei Głos Elbląga, w wydaniu 27 sierpnia 1958 r., przywołał taką legendę związaną z mitycznym władcą: "Nie dali bogowie Hoggowi syna. Za to córki słynęły z urody i wdzięku. Szczególnie piękna była najmłodsza. Mita, przy porodzie której zmarła żona starego Hoggo – Tolke. Trzy córki wychowywał stary Hoggo. Mitę, Kadynę i Pogezanię. Rolke i Mita dały początek nazwie dzisiejszego Tolkmicka. Mita nawet po zamążpójściu mieszkała z ojcem w starym grodzisku nad Zalewem. Kadyna wyszła za mąż za dzielnego wojownika – Reggo. Wybudowali sobie w pobliżu ojcowskiego grodu warownię położoną na wzgórzu. Na pamiątkę budowy dworzyszcza – zasadziła Kadyna przed ostrokołem dworca małą krzewinę dębu, który przetrwał setki lat i dziś jeszcze śpiewa odwieczną pieśń na cześć swej pani Kadyny.
       Trzecia z córek starego Hoggo – Pogezania – wzgardziła ręką mężnego woja. Wybrała wianek ruciany i miejsce przy świętym ogniu w świętym gaju dębowym. 
       Została wajdelotką. W pięknie uwitym olbrzymim wieńcu, który jej służył za szatę, wróżyła z szyszek sosnowych i grudek jantaru. 
       Umarła w chwili, kiedy obcy rycerze, odziani w żelazo, z czarnymi krzyżami na płaszczach zdobyli dworzyszcze jej ojca – Hoggo. Zginął stary Hoggo. W ogniu płonących belek warowni zginęła też Mita i Kadyna".
oprac. mw

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama