UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • a ja mieszkałam na starówce, lecz przeniosłam się w bardziej dogodne miejsce (totalny brak miejsc/placów zabaw dla dzieci), gdzie mam ciszę, spokój i sypialnie. Jezeli ktoś kupił mieszkanie na starówce i chce tam odpoczywac i spać przed północa, to chyba cos nie tak ma z głową. Cały urok starówki polega na tym, ze wychodzisz sobie o 20 lub 21 i idziesz na piwo lub herbatę ze znajomymi - właśnie po to aby odpocząć po pracy. Ludzie, którzy tego nie akceptują- nie odnajdą sie nigdzie, nawet gdyby mieli dom za miastem, to przeszkadzałyby im śpiewające ptaki. Moi rodzice-emeryci- także mieszkają na starówce i nie wyobrażają sobie innego miejsca; cieszą ich ludzie łażący po ulicach, młodziez, festyny.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    italka(2011-07-20)
  • O kulturze na Starówce to możemy tylko marzyć. Na razie szwęda się tu nocami rozwydrzona, wrzeszcząca i podpita młodzież. Takie zachowania to "normalne" w naszym mieście. Pytam się, gdzie jesteście panowie policjanci? To wasza wina, gdyż dajecie przyzwolenie na takie chamstwo. Dlaczego nie stosujecie żadnych kar? Według mnie głośne i duże imprezy powinny odbywać się w Bażantarni, na Dolince lub na stadionach. Natomiast na Starówce proponuję organizować bardziej kameralne imprezy. I jeszcze jedno, przestańcie czepiać się emerytów. Akurat oni z reguły nie mogą spać nocami, rano nie muszą wstawać do pracy, więc akurat im życie nocne nie przeszkadza. Na Starówce mieszkają lprzeważnie ludzie młodzi. Proszę pamiętać, że to oni głownie mają problem z hałasem za oknami.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kropla(2011-07-20)
  • Omijać to stare nowe miasto które z zabytkiem ma tyle wspólnego co Zawada nie obrażająć Zawady -jest starsza. To miasto musi umrzeć zanim zrozumią urzędasy że nie tylko turyści, których garstaka, dają zarobić miejscowemu biznesowi. Zobaczymy zimą ja napewno nie będę parkował przy placu Słowiańskim by wypić kawę na starówce lub zjeść karpia chodowanego w zalanej piwnicy kamienicy. Moja noga i auto tam nie stanie, wolę pojechać gdieś gdzie mnie nie złoją mandatem za pięć stów bo zaparkowałem poza miejscem z braku tegoż.
  • Wyraźnie należy rozdzielić imprezy muzyczne, festynowe i rozrywkowe organizowane po południu i wieczorami. Czym później tym powinny być bardziej kameralne. Na dysko-budy nadawały się Kazamaty i szkoda, że taki klub muzyczny przestał "grać". Muzyka w lokalach nie gra tylko nap. .. .. lani ile fabryka dała. Oczywiście, że to kasa dla właściciela knajpki, ale to jednak on powinien swoją dyskotekę przenieść w miejsca takie jak dawne hale fabryczne. Jest konflikt, ale nie do końca pan Dyrektor ma rację.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    bimbom(2011-07-20)
  • jak komus nie pasuje zycie na starowce ktora ma zyć to niech sprzedaje mieszkanko i kupuje na bielanach dom czy cokolwiek innego gdzie nie ma młodych a stare dziadki które chcą spokoju wszedzie
  • Panie Leszku --albo jest Pan zbyt młody na stanowisko które Pan zajmuje albo za stary tak czy inaczej niekompetentny. Starówka była odbudowana przez jej mieszkańców z prywatnych środków i w pierwszej fazie przy niewielkiej pomocy miasta. Kto zatem dał Panu i innym komentatorom prawo do tak jednoznacznych i krytycznych wypowiedzi. Bez nas Starówkii wcale by nie było tylko typowe bloki. Klimat tego miejsca załezy nie od mieszkańców; Ci są zarówno młodzi jak i dojrzali ale też w dużej mierze od gości dzielnicy w tym tych którzy przychodzą z innych części miasta. To oni zachowują się bardzo różnie. Część zachowuje się nie tylko przerażliwie głośno ale też wulgarnie. Są różne lokale; jakie lokale tacy goście. Wydaje się że propozycji różnego rodzaju imprez w tym roku jest bardzo dużo Ci którzy narzekają chyba się tym zupełnie nie interesują. W mojej ocenie od dziecka po seniora każdy może znależć coś dla siebie. Starówka i hałas to nie tylko nadużywający akoholu to Problem BRAKU WŁAŚCIWEGO WYTŁUMIENIA LOKALI >CI KTORZY DAJĄ PRZYKŁADY NIECH SIE TYM ZAINTERESUJĄ STARE MIASTA TO MIEJSCA KRZEWIENIA KULTURY A NIE TANIEJ ROZRWKI W STYLU BIESIADNYM Z PRZESADNA ILOŚCIĄ AKOHOLU>
  • na calym swiecie, a takze i w polsce starowka to miejsce gdzie funkcjonuja puby, dyskoteki, restauracje do poznych godzin nocnych. .. tylko w tym miescie garstka nowobogackich pokupowala sobie "sliczne' mieszkanka i teraz bedzie chciala dostosowac caly swiat do siebie. .i w zyciu taki jeden z drugim nie zrozumie, ze jak chcial miec cisze i spokoj za 4300/m2 (co wcale nie jest jakims szalenstwem, bo pamietam jak ceny na starowce osiagaly 2500/m2) to mogl sobie te 4300 zainwestowac gdzies indziej. .zaraz sie obudza mieszkancy hetmanskiej zeby na noc tez zamykac ulice bo auta nie daja im spac. .a do tych wszystkich co ze starowki robia jakas mordownie to mam pytanie czy to im sie przysnilo ? czy pomylili telewizje z oknem ? chodze na starowke od lat. .praktycznie w kazdej knajpie bylem. .. co weekend. .i jakos nie widzialem dracych ryje, sikajacych stadami w bramach, latajacych butelek i pokali i lejacych sie po mordach co kawalek. .fakt, przydaloby sie wiecej patroli, ale glownie zeby wytempic idiotow scigajacych sie po starowce swoimi rzęchami. .ostatnio mialem goscia z innego miasta i byl zszokowany, ze to jest stare miasto i nie ma tu zadnego zycia, jest cisza i spokoj. .. poza jednym kretynem w jakims niebieskim rzechu na bydgoskich numerach zapieparzajacym po sw. ducha w ta i spowrotem ok 90 km/h
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Pan Lipiec(2011-07-20)
  • a g. .. .o prawda
  • Starówka to nie cmentarz, dlaczego więc ma być cicho? trzeba było się z tym liczyć kupując tam mieszkanie.
  • Ja myslę, że niektórzy tutaj postujący nie rozumieją problemu. Problemem nie są ludzie, problemem nie jest muzyka. Problemem nei jest sen przed 24- problemem jest holota drąca mordę o 3 czy 4 rano. To jest problem. Trochę więcej kultury i pomyslunku i każdy bylby zadowolony. Oczywiście, że jest fajnie wyjsc sobie po pracy o 21 na starówkę ze znajomymi, ale fajnie jest też móc zasnąć np. 1 w nocy A NIE O 5 od czwartku do niedzieli włącznie, BO DEBILE DRĄ MORDĘ, ROZWALAJĄ BUTELKI I SIĘ NAPIERDALAJĄ. To zależy też gdzie ktos mieszka na starówce, ale największa holota niestety łazi na garbary. Poza tym tak jak ktoś pisał- ogrodki powinny byc o 22 zamykane i do środka. Można wszystko, ale kogo to w polsce obchodzi. Kraj chamów i prostaków.
  • Rola Starówki jest oczywista - są tacy, którzy o tym nie wiedzą? A swoją drogą, to można połączyć przyjemne z pożytecznym - niech Policja wysyła tam częste patrole i będzie porządek.
  • Starówki to miejsca krzewienia kultury - ten ktoś, kto się nawet nie podpisał chyba nigdy i nigdzie z Elbląga sie nie rusza- przy okazji kultura ale w takich miastach jak Toruń, Kraków, Warszawa, Gdańsk - tam jest pełno pubów, restauracji, barów- plus przeróżne sklepiki- nie tylko kultura. Są to miejsca wypełnione turystami chętnie spędzającymi czas pod parasolem z filiżanką kawy czy kieliszkiem wina w dłoni. Satrówki to kasa dla miasta!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Stary mieszkaniec(2011-07-20)
Reklama