UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • a potem beda bawić się w klubach nocnych, pubach, albo pod kioskiem z piwkiem. Super, im głupszy naród, tym lepiej można manipulować. Ja na waszym miejscu rodzice to bym posłała dzieci dopiero w wieku 12 lat, albo już 14 - wtedy zaczynają się już bawić w inne zabawy
  • Patrząc na inne kraje UE, na tych ludzi i ich poziom wiedzy, (sorry, bez urazy, ale większość Polaków wracając z zachodu uważa, że mieszkają tam debile! A ich poziom nauki to- śmiać się chce!)- potwierdza tylko fakt, że dzieci powinny iść w wieku 7lat do szkoły!
  • CIekawa jestem czy rodzice, które chcą posłać 6-latki do szkoły, byli zatwardziałymi dziobakami, nieopuszczającymi ani jednej godziny fascynujących lekcji??? I z tego powodu tak zachwalają szybkie pójście dzieci do szkoły! I także, jak oni, chcą być wytrwałymi prymusami??? Bo ja nie byłam prymusem, i nie poślę dziecko 7letnie, by przeżywało męczarnie w ławkach, zamiast biegać bezstrosko i cieszyć się wagarami! Na naukę przyjdzie czas!!!
  • Rok wagarów to byłoby marzenie za moich czasów! Nie zmarnujmy szansy, i nie wciskajmy dzieci do ławek. Chcą się bawić, to niech się bawią! Nie ograniczajmy dzieci!!!
  • Myślę, że często wypowiadają się osoby, które nie mają ani żadnej wiedzy na ten temat, ani nie są bezpośrednio zainteresowane (rodzice, nauczyciele, psycholodzy. .). Napisać, aby wylać żale, złość do całego świata, swoje frustracje. Tak się stało, że jestem sześciolatkiem (ur. w sierpniu), który poszedł do szkoły 1992roku i nigdy nie miał problemów z nauką oraz pretensji do rodziców, że zabrali mu dzieciństwo, bo dzieciństwo to była szkoła, to była zabawa z rówieśnikami na boisku i podwórku. Dziś moje pięcioletnie dziecko rozpoczęło naukę w Anglii i to jest normalne, tu nikt nie pyta rodzica i nie debatuje czy to dobrze, czy nie? Podobnie z każdym czasem wolnym od szkoły (przerwy, ferie, wakacje), to moje dziecko i ja muszę zapewnić mu opiekę a nie szkoła. Jest w szkole od 9.00 do 15.00,a potem to moja rola - basen, zajęcia w klubach dziecięcych; a nie tapczanik, piwko i szklany ekran, a dziecko przy komputerze. Czytam te komentarze i nie mogłam powstrzymać się od reakcji na daremne żale. Pozdrawiam optymistycznie. Też sześciolatka.
  • no i gamoń odezwał się, a co miało się problemy w szkole, to szkoła zła. Męczarnie pewnie teraz przeżywasz z dzieckiem to zostawisz w przedszkolu, żeby bawiło się, potem bawiło się przed komputerem. w końcu przedszkole to jak niańka, przypilnuje dziecko. Trzeba było uczyć się w szkole, siedzieć w ławkach, a nie w parku.
  • Szkoła jest potrzebna, ale siedzenie w szkolnej ławce jest nudne, a materiał jest tak bogaty, że umysł młodego Jasia nie przyjmuje większości tej papki zmieniając go ostatecznie nie w Jana, a w typowego Janusza.
  • tak, ale obecnie program 1 klasy jest ZUPEŁNIE INNY, ponadto, nie każdy w Pana wieku jest tak wyjatkowo dojrzałym dzieckiem, a obecnie w klasie sa wszystkie dziecj bez wzgledu na zdolnosci i mozliwości. .. to ZASADNICZA RÓZNICA
  • Sześciolatki z komórką i siedzące w internecie ? Jeżeli masz takie ambicje wobec swoich dzieci, to bardzo im i tobie współczuję.
  • Za wykorzystanie dzieci do celów marketingowych powinien stanąć przed sądem!!!
  • No i co z tego? Musimy wszystko mlpowac po zgnily zachodzie? Imigrantów też przyjąć bo zachód przyjmuje tak lemingu zidiocialy?
  • a za pisanie takich idiotyzmów piszący powinien stanąć przed psychiatrą
Reklama