Dziś (2 grudnia) rano w okolicy ul. Skrzydlatej i Lotniczej padły strzały. Rzecznik prasowy elbląskich policjantów twierdzi, że nasi funkcjonariusze nie brali udziału w tej akcji. Olsztyńska komenda nie chce udzielać informacji w tej sprawie.
Ok. godz. 9 rano w okolicy ul. Skrzydlatej i Lotniczej słychać było strzały. Jakub Sawicki, rzecznik KMP w Elblągu twierdzi, że nasi funkcjonariusze nie strzelali.
- Policjanci z KMP w Elblągu nie brali dziś udziału w żadnej akcji na tym obszarze – mówi Sawicki. – W kraju działają różne służby dbające o bezpieczeństwo, nie tylko policja.
Światła na to zdarzenie nie rzuca również policja olsztyńska.
- Były tam prowadzone działania operacyjne, ale ze względu na ich powagę i rozwojowość nic nie mogę powiedzieć – usłyszeliśmy od Izabeli Niedźwiedzkiej z biura prasowego KWP w Olsztynie. – Nie mogę nawet powiedzieć czy to byli policjanci.
Nieoficjalnie mówi się, że strzelało CBŚ.
- Policjanci z KMP w Elblągu nie brali dziś udziału w żadnej akcji na tym obszarze – mówi Sawicki. – W kraju działają różne służby dbające o bezpieczeństwo, nie tylko policja.
Światła na to zdarzenie nie rzuca również policja olsztyńska.
- Były tam prowadzone działania operacyjne, ale ze względu na ich powagę i rozwojowość nic nie mogę powiedzieć – usłyszeliśmy od Izabeli Niedźwiedzkiej z biura prasowego KWP w Olsztynie. – Nie mogę nawet powiedzieć czy to byli policjanci.
Nieoficjalnie mówi się, że strzelało CBŚ.
A