Dawniej to miejsce tętniło życiem, obecnie to przede wszystkim parking, dość osobliwy, bo nieopodal stoją dwie ławeczki, a pośrodku działa fontanna. Warto zatem zadać pytanie: komu to ma służyć? Jak na razie wychodzi na to, że przede wszystkim służy samochodom. Chcemy więc to pytanie zadać głośno i zaprosić wszystkich do dyskusji już w najbliższy piątek. Startujemy o godz. 13.
Gdańsk ma swój Targ Węglowy, my mamy plac Słowiański, a raczej parking Słowiański, bo to właśnie samochody spędzają tam przede wszystkim czas. To miejsce, które ma ogromny potencjał, tylko trzeba dać mu szansę.
Z racji swojej pracy ciągle rozmawiamy, o tym co dzieje się w mieście, o tym, co dla nas ważne, o pomysłach, o wydarzeniach. Z tych rozmów przebija jedno wielkie marzenie, które wcale nie jest aż takie nierealne – lody, ławeczki, trochę zieleni, ładny widok na fontannę. Takie centrum spotkań, miejsce, gdzie każdy, kto biegnie do urzędu, do banku albo na pocztę może zwolnić, usiąść i odpocząć.
Jak mówią, chcieć to móc. My chcemy, dlatego w piątek zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby coś o placu Słowiańskim powiedzieć. Wszystkich, bez wyjątku, bez względu na poglądy, opcje polityczne i niepolityczne, tych, których to miasto wkurza albo cieszy. Bo będzie to okazja, żeby coś o tym miejscu powiedzieć. Chcemy, żeby było kolorowo i wesoło, dlatego razem z nami będzie uzdolniona młodzież z Liceum Plastycznego i dzieci z przedszkola Muchomor, którzy pokolorują nasz świat i kamera, do której każdy będzie mógł powiedzieć to, co chce. Zaczynamy o godz. 13.
….i tak na koniec. Nie bylibyśmy sobą, gdyby nie padło coś z naszego poletka. Idą wybory, więc my wybieramy plac Słowiański. To nasze hasło, postulat i wyzwanie dla tych, którym powierzamy władanie tym miastem.
Z racji swojej pracy ciągle rozmawiamy, o tym co dzieje się w mieście, o tym, co dla nas ważne, o pomysłach, o wydarzeniach. Z tych rozmów przebija jedno wielkie marzenie, które wcale nie jest aż takie nierealne – lody, ławeczki, trochę zieleni, ładny widok na fontannę. Takie centrum spotkań, miejsce, gdzie każdy, kto biegnie do urzędu, do banku albo na pocztę może zwolnić, usiąść i odpocząć.
Jak mówią, chcieć to móc. My chcemy, dlatego w piątek zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby coś o placu Słowiańskim powiedzieć. Wszystkich, bez wyjątku, bez względu na poglądy, opcje polityczne i niepolityczne, tych, których to miasto wkurza albo cieszy. Bo będzie to okazja, żeby coś o tym miejscu powiedzieć. Chcemy, żeby było kolorowo i wesoło, dlatego razem z nami będzie uzdolniona młodzież z Liceum Plastycznego i dzieci z przedszkola Muchomor, którzy pokolorują nasz świat i kamera, do której każdy będzie mógł powiedzieć to, co chce. Zaczynamy o godz. 13.
….i tak na koniec. Nie bylibyśmy sobą, gdyby nie padło coś z naszego poletka. Idą wybory, więc my wybieramy plac Słowiański. To nasze hasło, postulat i wyzwanie dla tych, którym powierzamy władanie tym miastem.
Redakcja