UWAGA!

Te przedmioty mają duszę

 Elbląg, Giełda Staroci odbywa się w Ratuszu Staromiejskim w każdą trzecią niedzielę miesiąca
Giełda Staroci odbywa się w Ratuszu Staromiejskim w każdą trzecią niedzielę miesiąca (fot. MS)

Porcelana, szkło, kryształy, militaria, stare monety, pocztówki, obrazy, znaczki pocztowe, ozdoby, biżuteria, medale czy odznaki. Miłośnicy starych przedmiotów mieli dziś (21 lutego) w Ratuszu Staromiejskim okazję wzbogacić swoją kolekcję o nowe eksponaty. Giełda Staroci odbywa się w każdą trzecią niedzielę miesiąca. Zobacz zdjęcia.

- Chęć zbierania starych przedmiotów zaszczepił we mnie mój tata – mówi pani Iza, która na jednym ze stoisk prezentowała zgromadzone przez lata stare przedmioty. - Był kolekcjonerem. Zbierał znaczki, stare monety, książki, więc zbieractwo odziedziczyłam chyba w genach – dodaje. - To, co dziś sprzedaję, zgromadzone zostało przez lata przez moich rodziców, rodzeństwo, przeze mnie. Część rzeczy jest po moich dziadkach i pradziadkach. Składujemy je w piwnicy i na strychu, a że rzeczywistość ekonomiczna zmusza czasami, by te rzeczy zbyć, dziś je tutaj sprzedaję. Poza tym nie mieszczą się już w domu, na półkach i w szafkach.
       Pani Iza zachęcała do nabycia porcelany, kryształów, a także starych unikatowych torebek. Wśród staroci znalazły się również przedmioty przywiezione z zagranicznych podróży jak postać rycerza z San Marino czy figurki z kości słoniowej z Krymu. - Niektóre z nich mają dla mnie wartość sentymentalną, stąd też rzeczy, z którymi utożsamiam się bardziej, zachowałam – mówi kolekcjonerka.
       Pan Ryszard z dumą prezentował tarczę rycerską ze srebra z wybitym herbem Gdańska oraz starą, oryginalną broszkę z początku ubiegłego stulecia. - Unikatowym przedmiotem jest właśnie ten herb na tarczy rycerskiej – pokazuje go z dumą kolekcjoner. - Nawiązuje on do historii. W dawnych czasach, gdy żołnierz szedł na wojnę, miał przy sobie właśnie taką tarczę z herbem. Dzięki temu, gdy poległ na polu chwały, było wiadomo, skąd pochodzi. A to jest broszka z początku dwudziestego wieku zrobiona w formie krzyża maltańskiego. Jest to tzw. filigran, czyli dzieło ręcznie wykonane ze srebra, to wyrób bardzo stary – dodaje.
       - Zbieractwo weszło mi w krew. Kiedyś moja babcia zbierała, a potem przejęłam to ja – mówi pani Ewa. - Kiedyś będąc w okolicach Poznania, zbierałam stare lampy naftowe, pochodziły one z zamku Czartoryskich. Mam jeszcze dwie takie w domu, ale tych, niestety, nie sprzedam. Jest to cenna pamiątka. Dziś wystawiam starą biżuterię i aniołki z drewna i porcelany, które również kolekcjonuję.
       Tych miłośników starych przedmiotów, którzy nie zdążyli odwiedzić dziś Giełdy Staroci, informujemy, że będą mieć taką okazję w każdą trzecią niedzielę miesiąca. Od czerwca elbląscy kolekcjonerzy będą prezentować swoje towary przed Ratuszem Staromiejskim co dwa tygodnie, w każdą pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca. – Od czerwca chcemy wyjść przed ratusz, gdzie na drewnianych straganikach będziemy prezentować, sprzedawać i wymieniać nasze towary. Chcemy, by nasz Elbląg odżył, by wreszcie się tutaj coś działo – informuje pani Ewa.
      
dk

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama