Wczoraj (2 grudnia) odbyła się konferencja prasowa Henryka Słoniny. Kandydat na prezydenta Elbląga zarzucił swojemu konkurentowi nadmierne wydatki na kampanię wyborczą, zadał (nieobecnemu) kilka pytań, łączył się też telefonicznie z generałem Waldemarem Skrzypczakiem, byłym dowódcą 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.
– Analizując to, ile mój kontrkandydat wydał pieniędzy na kampanię, a jest to, jakby nie liczyć, kilkaset tysięcy złotych, mam obawy, że te pieniądze pochodzą z naszych podatków – mówił Henryk Słonina. – Za jeden mój bilbord zapłaciłem 5400 zł za dwa tygodnie. Analizując to, ile mój kontrkandydat wydał pieniędzy, a ile ja wydałem za małą ilość bilbordów, mam obawy, że te pieniądze pochodziły z pieniędzy partyjnych, czyli z naszych podatków. Ten temat powinien być wyjaśniony i bardzo szczegółowo rozliczony. Ja jestem gotowy do przedstawienia wszystkich rachunków i faktur.
Henryk Słonina mówił też o swoich sukcesach w pozyskiwaniu środków unijnych. – Dokonałem rozliczenia programu wyborczego, z jakim startowałem w 2006 r. i mogę powiedzieć, ze udało nam się zrobić dużo. Czy wszystko? Nie, ale to, co było możliwe w danych warunkach – stwierdzi kandydat na prezydenta.
Henryk Słonina poruszył tez kwestię likwidacji i przenoszenia elbląskich jednostek wojskowych. Biorący udział w konferencji wiceprezydent Witold Wróblewski połączył się telefonicznie z generałem Waldemarem Skrzypczakiem, byłym dowódcą 16 PDZ. Zapytał generała, czy zna działania w sprawie pozostawienia w Elblągu jednostek wojskowych, które podjęli Henryk Słonina i Grzegorz Nowaczyk. Generał Skrzypczak powiedział, że nie wie, co w tym zakresie zrobił Grzegorz Nowaczyk. Pamięta za to zaangażowanie w 1998 i 1999 roku Henryka Słoniny i wielu innych elblążan, przyjaciół dywizji, by pozostała 16. PDZ. [Wówczas ważyły się losy 16. dywizji „elbląskiej” i 15. dywizji „olsztyńskiej”, 16. dywizja pozostała, 15. rozformowano.]
Henryk Słonina odniósł się również do wypowiedzi niektórych przedsiębiorców podczas zeszłotygodniowej debaty nt. innowacyjności, która odbyła się w Światowidzie. – Kampania wyborcza ma to do siebie, że ludzie często zmieniają poglądy. Jestem jednak niektórymi poglądami zaskoczony – mówił. Odtworzono fragment filmu promocyjnego dotyczącego Elbląskiego Parku Technologicznego, w którym prezes OPEGIEKA Florian Romanowski i prezes firmy Lupus Wojciech Macijewicz podkreślają pomoc miasta w rozwoju ich firm. – Podczas piątkowej debaty obaj panowie mówili zupełnie co innego, niż wcześniej na filmie. ESIP [stworzony przez OPEGIEKA Elbląski System Informacji Przestrzennej – red.] powstał za pieniądze miasta, środki unijne i budżetu centralnego. Bez tych pieniędzy OPEGIEKA nic by nie osiągnął – powiedział Witold Wróblewski.
Henryk Słonina zadał też Grzegorzowi Nowaczykowi kilka, może kilkanaście pytań, które powinien był zadać podczas telewizyjnej debaty. Ta się jednak nie odbyła – właśnie za sprawą Henryka Słoniny.
Na koniec konferencji poinformowano dziennikarzy, że kandydaturę Henryka Słoniny poparły także Stronnictwo Demokratyczne w Elblągu oraz elbląskie struktury UPR - Ruchu Wyborczego Wyborców Janusza Korwin-Mikke.
Henryk Słonina mówił też o swoich sukcesach w pozyskiwaniu środków unijnych. – Dokonałem rozliczenia programu wyborczego, z jakim startowałem w 2006 r. i mogę powiedzieć, ze udało nam się zrobić dużo. Czy wszystko? Nie, ale to, co było możliwe w danych warunkach – stwierdzi kandydat na prezydenta.
Henryk Słonina poruszył tez kwestię likwidacji i przenoszenia elbląskich jednostek wojskowych. Biorący udział w konferencji wiceprezydent Witold Wróblewski połączył się telefonicznie z generałem Waldemarem Skrzypczakiem, byłym dowódcą 16 PDZ. Zapytał generała, czy zna działania w sprawie pozostawienia w Elblągu jednostek wojskowych, które podjęli Henryk Słonina i Grzegorz Nowaczyk. Generał Skrzypczak powiedział, że nie wie, co w tym zakresie zrobił Grzegorz Nowaczyk. Pamięta za to zaangażowanie w 1998 i 1999 roku Henryka Słoniny i wielu innych elblążan, przyjaciół dywizji, by pozostała 16. PDZ. [Wówczas ważyły się losy 16. dywizji „elbląskiej” i 15. dywizji „olsztyńskiej”, 16. dywizja pozostała, 15. rozformowano.]
Henryk Słonina odniósł się również do wypowiedzi niektórych przedsiębiorców podczas zeszłotygodniowej debaty nt. innowacyjności, która odbyła się w Światowidzie. – Kampania wyborcza ma to do siebie, że ludzie często zmieniają poglądy. Jestem jednak niektórymi poglądami zaskoczony – mówił. Odtworzono fragment filmu promocyjnego dotyczącego Elbląskiego Parku Technologicznego, w którym prezes OPEGIEKA Florian Romanowski i prezes firmy Lupus Wojciech Macijewicz podkreślają pomoc miasta w rozwoju ich firm. – Podczas piątkowej debaty obaj panowie mówili zupełnie co innego, niż wcześniej na filmie. ESIP [stworzony przez OPEGIEKA Elbląski System Informacji Przestrzennej – red.] powstał za pieniądze miasta, środki unijne i budżetu centralnego. Bez tych pieniędzy OPEGIEKA nic by nie osiągnął – powiedział Witold Wróblewski.
Henryk Słonina zadał też Grzegorzowi Nowaczykowi kilka, może kilkanaście pytań, które powinien był zadać podczas telewizyjnej debaty. Ta się jednak nie odbyła – właśnie za sprawą Henryka Słoniny.
Na koniec konferencji poinformowano dziennikarzy, że kandydaturę Henryka Słoniny poparły także Stronnictwo Demokratyczne w Elblągu oraz elbląskie struktury UPR - Ruchu Wyborczego Wyborców Janusza Korwin-Mikke.
Piotr Derlukiewicz