- A moim
zdaniem - Zobacz 37
komentarzy - Zobacz lokalizację
zdarzenia na planie - Wersja
do druku - Podaj
dalej
Dziś (28 czerwca) około godz. 11.15 na ul. Ogólnej doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego w wyniku którego pojazd osobowy przejechał przez krawężnik i zatrzymał się na barierze ochronnej na torowisku tramwajowym. Jedną osobę karetka pogotowia ratunkowego zabrała do szpitala na badania. Ruch tramwajowy w rejonie kolizji był przez kilkadziesiąt minut całkowicie zablokowany.
Bezpośrednio w samym zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń. Jak mówią świadkowie - toyota poruszała się bardzo powoli. Avensisem oprócz kierowcy podróżowało jeszcze kilkuletnie dziecko, które było na czas jazdy prawidłowo zabezpieczone w pojeździe. Kierujący toyotą po przybyciu policji sprawiał wrażenie zamroczonego. Nie był w stanie nic powiedzieć na temat zdarzenia. Policjanci zbadali go alkotestem - w wydychanym powietrzu nie stwierdzili zawartości alkoholu. Mającego problemy z równowagą i pamięcią mężczyznę karetka pogotowia ratunkowego zabrała do szpitala na badania.
Kolizja ta zakończyła się szczęśliwie zwłaszcza dla podróżujących toyotą. Aż strach pomyśleć do jakiej tragedii mogłoby dojść gdyby w momencie wjechania na torowisko toyoty przejeżdżał tamtędy tramwaj. Dobrze też, że kierujący avensisem jechał bardzo powoli. Świadczą o tym niewystrzelone poduszki powietrzne czy też niewielki uszkodzenia zderzaka przedniego pojazdu.
Na miejsce policjanci wezwali lawetę, która zabrała uszkodzony pojazd z torowiska. Umożliwiło to wznowienie kursowania na ul. Ogólnej komunikacji tramwajowej.