UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • [*]
  • " Najprawdopodobniej nieuwaga dorosłych " autor tekstu chyba nie wie co pisał... Dzieci nie sposób upilnować, one mają taką wyobraźnię, są tak bardzo energiczne, że wystarczy ułamek sekundy i mozna je stracić z oczu... Proszę niech nikt tu nie obwinia rodziców, bo dziecka nie można uwiązać na smyczy...
  • Drogie matki, które się tutaj wypowiadają... Mam pytanie- gdzie są wasze dzieci, bo z tego co widzę to zamiast je pilnować siedzicie przy komputerze. Może śpią? Ale pamiętajcie, że dziecko może się obudzić i pójść tam gdzie chce! A dlaczego nikt nie pomyślał o tym co czuje kierowca??????????? Przecież dla niego to też jest WIELKA TRAGEDIA!!!!!!!!!!!! I w dodatku spowodowana winą rodziców!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    KIEROWCA(2005-08-29)
  • Dlaczego piszecie tu o dziecku? Przeciez to jeszcze prawie NIEMOWLE, które powinno być pilnowane na okrągło!!!!!!!!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    KIEROWCA(2005-08-29)
  • trudno to wszystko zrozumieć, to co się stało, stało się nieodwracalnie, ale przewcież zdarzenie miało miejsce na podwórku, z jaką prędkością jechał samochód" wyjeżdżający z podwórka" skoro doszło do takiej tragedii?
  • Lapidarny komentarz redakcji dotyczący zdarzenia nie wyjaśnia wielu rzeczy związanych z tym zdarzeniem. Czy chleb był sprzedawany z samochodu,gdzie dziecko zostało potrącone,dlaczego ojciec nie zauważył niobecności dziecka,dlaczego kierowca nie zauważył dziecka wyjeżdżając z podwórka.Dlatego nie komentowałbym kto jest winny, gdyż wielką tragedją dla rodziców jest stracić dziecko "wyrazy współczucia", ale też wielką tragedją jest dla kierowcy zabicie człowieka. Wiem coś na ten temat, jestem kierowcą jeżdżę bardzo dużo i widzę głupotę nie tylko kierowców, którzy jeżdżą jak opętani,ale i głupotę pieszych. Jedni i drudzy zachowują się jakby nie istniały żadne przepisy łamiąc je nagminnie.Rodzice też nie wiedzą co robią ich pociechy,a pociehy biegają, jeżdzą na rowerkach tylko naszej kochanej policji nie widać żeby pilnować i egzekwować prawo.a dla przykładu ostatnie zdażenie na ul. Krakusa gdzie z ul. Klimuszki rozpędzonych na rowerkach dwóch maluchów wpadłoby mi pod samochód.Proszę rozejżyjmy się wokół siebie,a zobaczymy ile jest naszej głupoty i gdyby nie ta głupota uniknęlibyśmy wiele tragedi. Pozdrawiam Policję za ich wytrwałą pracę?!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Profesor(2005-08-31)
  • sugestia redakcji mnie również zszokowała. Dzieci nie da się czasami upilnować i wie o tym ten, kto je ma. Nawet niewinna zabawa może skończyć się nieszczęściem, a chyba większej tragedii nie ma niż śmierć własnego dziecka. Wyrazy współczucia dla rodziców i dużo siły... czas goi niektóre rany, coś o tym wiem.
  • Wielka tragedia zarówno dla rodziców jak i dla kierowcy.Kto jest winien temu wszystkiemu........trudno wyrokować i osądzać.....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    maxdata_(2005-09-05)
Reklama