UWAGA!

Tragiczny wypadek pod Kwidzynem

W Gardei (powiat kwidzyński) autokar wiozący młodzież na wycieczkę zderzył się z samochodem ciężarowym. Jedna osoba nie żyje, sześć jest ciężko rannych.

Do wypadku doszło dziś około godz. 6.30. Samochód ciężarowy jadący ze strony Grudziądza uderzył w autokar, który wiózł młodzież jednego z kwidzyńskich liceów na wycieczkę do Zakopanego. Według wstępnych ustaleń policji, kierowca ciężarówki stracił panowanie nad kierownicą, jedna z przyczep wpadła w poślizg i uderzyła w bok autokaru.
     W wypadku zginęła 27-letnia opiekunka wycieczki, ranne osoby zostały przewiezione do kwidzyńskiego szpitala.
     
OK

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Bardzo ważna informacja dla Elblążan, czy w Elblągu nic się nie dzieje????
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Elblążanin(2006-05-29)
  • elblążanin twoja wypowiedź jest tak nienamiejscu jak cała twoja osoba. Współczuję uczestnikom wycieczki oraz rodzinie zmarłej opiekunki... Nikt nie wie kiedy los zechce skrócić nam życie... [i][i][i]...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mieszkanka(2006-05-29)
  • Tak niedawno było województwo elbląskie.Mimo ,że teraz jesteśmy w warmińsko,,murzyńskim,, Olsztyn nie ma nic do zaoferowania elbląskiemu społeczeństwu.Nawet PANORAME oglądamy z Gdanska.Kwidzyń przeskoczył Elbląg gospodarczo, społecznie jest bardziej zintegrowany.Szanuje mieszkańców tego miasta i jest mi przykro ,że młodzi ludzie ucierpieli w tym tragicznym wypadku.Losu nie wybieramy, to on nas wybiera.
  • gdzieś jest zapisany ten dzień, ta godzina i niestety nie można oszukać przeznaczenia. choć ostatnio miełem pewien wyjątek od tej reguły. Jechałem za citroenem, przed którym jechala laweta a na niej stał przymocowany VW bus,bardzo mi się śpieszyło i chciałem tę cytryne wyprzedzić ale zadzwoniła komórka i ja odebrałem,zwolniłem trochę i jechalem za tą cytrynką, aż tu nagle bus spada z lawety i wali w cytrynę. Przeżyłem szok, gdyby nie ten telefon to ja bym wisiał na tym cholernym busie. Po tym incydencie wychodzę w kasku.
Reklama