No dobra. Przyjechalismy. Zwiedziliśmy miasto w ciągu jednego dnia. Córki chciały jak to nastolatki zrobić zakupy ubraniowe. .uboguchna galeria carrefour. .. jedna jedyna w dużym badż co bądź mieście. Potem chciały na basen- nie było gdzie. Pojechaliśmy do Gdańska, bo przeciez nie do równie paskudnego i biednego Olsztyna.