UWAGA!

Uczelnie pod lupą

Państwowa Komisja Akredytacyjna zakończyła ocenę pierwszej grupy kierunków, jakie istnieją na polskich uczelniach.

Ocenę negatywną otrzymało siedem kierunków, a ocenę warunkową – 34. Wśród 100 pozytywnie ocenionych przez przedstawicieli Komisji Akredytacyjnej specjalności znalazła się "administracja samorządowa i finanse publiczne" wykładana w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Zgodnie z przyjętymi przez komisję kryteriami oceniania, ocena "pozytywna" oznacza, że dany kierunek uznany został za reprezentujący przynajmniej średni poziom europejski.
     W tym roku Państwowa Komisja Akredytacyjna sprawdzi poziom kolejnych elbląskich kierunków studiów: ochronę środowiska (także w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej), oraz zarządzanie marketingowe przedsiębiorstwem, resocjalizację i administrację publiczną w Elbląskiej Uczelni Humanistyczno – Ekonomicznej. Pełną listę ocenionych specjalności znaleźć można w internecie pod adresem www.menis.gov.pl .
     
     ***
     
     Państwowa Komisja Akredytacyjna powstała półtora roku temu, zajmuje się opiniowaniem wniosków o utworzenie nowych uczelni, kierunków studiów i nadawania uprawnień do kształcenia na poziomie magisterskim. Komisja ma także uprawnienia do oceniania jakości kształcenia we wszystkich polskich uczelniach: tak państwowych, jak i niepaństwowych. Jej przedstawiciele sprawdzają np. liczbę wykładowców, realizację programów studiów i jakość zajęć. Komisja może wydać uczelni ocenę "pozytywną", "warunkową" (wówczas szkoła ma rok na poprawę jakości nauczania), "negatywną" (jeśli szkoła taką ocenę otrzyma, minister edukacji może zawiesić nabór na taki kierunek lub go zlikwidować) oraz ocenę "wyróżniającą". W sumie do sprawdzenia Komisja Akredytacyjna ma prawie 2,2 tysiąca kierunków.
AJ

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • bardzo dobrze, że coś takiego ma miejsce. przetrzebi się ta ogromna liczbą pseudo-uczelni wyzszych. pewnie że to dla nikogo nie jest przyjemne, ale nie róbmy na siłę kolejnych przeciętnych wynalzaków edukacyjnych
  • Bardzo źle, że takie coś ma miejsce. Kolejne pieniądze wyrzucone w błoto na jakąś Państwową Komisję Akredytacyjną. Kolejny socjalistyczny twór umożliwiający urzędasom państwowym branie łapówek. Czyż wolny rynek sam nie potrafi zweryfikować absolwentów kończących daną uczelnie? Oczywiście, że tak i to o wiele, wiele lepiej, niż jakaś tam komisja. Jak ktoś chce zapłacic xx 000 zl. za papierek łatwego ukończenia wyższej uczelni (Jański?), to dlaczego mu tego zabraniać? Rynek pracy i tak zweryfikuje absolwentów. Mogą być oni co najwyżej później zawiedzeni, że ich dyplom można powiesić na kołku w WC w wiadomym celu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    The Knight Who Say Ni(2003-06-10)
  • The Knight Who Say Ni - gratuluję Ci, jesli popierasz kupowanie dyplomów. Dla mnie to totalny debilizm, a komisja jest OK, przynajmniej wtedy ludzie wiedzą czy ich szkoła ma prawo bytu czy nie i moga mieć pewność, ze nei będą sie działy takie przeboje jakie były ze szkołą koszalińską.
  • Isia, Twój tok "rozumowania" rozbraja mnie (nie pierwszy raz). Primo: Nie popieram kupowania dyplomów. Popieram wolny i równy wybór uczelni, na której ktoś chce studiować. Wystarczy ocenić samemu, po jakich uczelniach i kierunkach studenci nie mają problemów z pracą. Secundo: Co za różnica, czy komisja zamknie dany kierunek, podczas, gdy ludzie już są w trakcie studiów, czy gdy zostanie zlikwidowana szkoła? - żadna. Więc jeśli ktoś chce studiować w Wyższej Szkole Marketingu, Zarządzania, Prawa i Informatyki w Pierdziszewie, niech studiuje - JEGO wybór. Po co komisja ma sprawdzać, czy uczeń odrabia lekcje.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    The Knight Who Say Ni!(2003-06-10)
  • no znowu sie wypowiem... tak sie składa że byłem na spotkaniu komisji z studentami "administracji"... co prawda studentów administracji byo stosunkowo niewiele ale nie w tym rzecz... według mnie ocena jest takim sciemnieniem... słyszałem co się pytała szanowna komisja i kto jej odpowiadał...(dodam ze na spotkani obecny był praktycznie cały uss...) jesli ta rzomowa ze studentami (z której protokuł był na kńcu uzgadniany)była jedyną forma weryfikacji... cuż... kolejny twór który bierze pieniądze za nic... (pomujam jedzenie po polsce i spotykanie się z studentami) no oczywiscie jesli to była jedyna forma werufikacji...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jawiem_robie_błędy(2003-06-11)
  • O udzieleniu pozytywnej ocenie specjalnosci ASiFP dowiedzialem sie podczas wczorajszego rozdania dyplomów. Teraz - z komentary - wiem, ze bylo spotkanie Komisji Akredytacyjnej ze studentami tego kierunku. Czemu nikt do mnie nie zadzwonil? :((
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    blados(2003-06-11)
  • Rozmowa ze studentami nie jedyną formą weryfikacji. Komisja sprawdza bardzo, bardzo szcegółowo całą dokumentację przebiegu studiów, sprawy dydaktyczne, kadrę itp. Znam się na tym.
  • ja: dzienki za info...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jawiem_robie_błędy(2003-06-11)
  • Co ty, odporny na wiedze , robiacy bledy, na tych uczelniech robisz? Uczysz nowej "ortografii"?
Reklama