72 tys. 570 zł brutto – tyle zażyczyła sobie łódzka firma za postawienie szaletu miejskiego. Za taka sumę w Parku im. generała Nieczuja - Ostrowskiego stanie jedna toaleta publiczna, w której, w bardzo komfortowych warunkach, będzie można załatwić swoje potrzeby.
Każdy zna to uczucie – zakupy, spacer, do domu daleko i nagle organizm domaga się realizacji swoich potrzeb. I co wtedy? W krzaki? Taki czyn zagrożony jest mandatem. Można też skorzystać z niebieskich budek jednej z elbląskich firm.
Teraz będzie jednak bardziej komfortowo. W Parku im. generała Bolesława Nieczuja- Ostrowskiego stanie szalet klasy „lux”. Z wentylacją grawitacyjną, ceramicznym kompaktem WC, pisuarem, umywalką, lustrem i innymi niezbędnymi w każdym WC przedmiotami, których często brakuje w darmowych toaletach. Warto też zwrócić uwagę, że użytkownikowi toalety w trakcie korzystania z niej nie powinno być zimno – szalet będzie bowiem wyposażony w ogrzewanie podłogowe.
Nie ma jednak nic za darmo. Miejski szalet klasy „lux” darmowy dla użytkowników nie będzie. Załatwienie swoich potrzeb kosztowało będzie symboliczną złotówkę, w jednej monecie. W razie, gdyby w środku toalety się użytkownikowi coś stało, będzie miał możliwość wezwania pomocy.
Toaleta będzie miała kształt sześcianu o długości do trzech metrów, wraz z szerokimi drzwiami umożliwiającymi skorzystanie z niej osobom niepełnosprawnym. Ma być odporna na działania potencjalnych wandali. Szalet będzie miał też jedno podświetlone okno reklamowe.
Wszystko za jedyne 72 tys. 570 zł – na taka sumę opiewała oferta firmy WC Serwis Łódź, która jako jedyna złożyła swoją ofertę do elbląskiego ratusza . Choć wydaje się, że to drogo, to i tak jest to mniej pieniędzy niż na tę inwestycję zamierzali przeznaczyć urzędnicy. Ratusz na szalet zarezerwował 100 tys. zł. Toaleta ma stanąć w ciągu 50 dni od daty zawarcia umowy. Na razie trwa analiza dokumentów.
To był już drugi przetarg w sprawie szaletu. Poprzedni został unieważniony, ponieważ... urzędnicy mieli prawo tak zrobić, bez podania przyczyny. W pierwszym przetargu również wpłynęły oferty firm gotowych zrealizować inwestycję.
Teraz będzie jednak bardziej komfortowo. W Parku im. generała Bolesława Nieczuja- Ostrowskiego stanie szalet klasy „lux”. Z wentylacją grawitacyjną, ceramicznym kompaktem WC, pisuarem, umywalką, lustrem i innymi niezbędnymi w każdym WC przedmiotami, których często brakuje w darmowych toaletach. Warto też zwrócić uwagę, że użytkownikowi toalety w trakcie korzystania z niej nie powinno być zimno – szalet będzie bowiem wyposażony w ogrzewanie podłogowe.
Nie ma jednak nic za darmo. Miejski szalet klasy „lux” darmowy dla użytkowników nie będzie. Załatwienie swoich potrzeb kosztowało będzie symboliczną złotówkę, w jednej monecie. W razie, gdyby w środku toalety się użytkownikowi coś stało, będzie miał możliwość wezwania pomocy.
Toaleta będzie miała kształt sześcianu o długości do trzech metrów, wraz z szerokimi drzwiami umożliwiającymi skorzystanie z niej osobom niepełnosprawnym. Ma być odporna na działania potencjalnych wandali. Szalet będzie miał też jedno podświetlone okno reklamowe.
Wszystko za jedyne 72 tys. 570 zł – na taka sumę opiewała oferta firmy WC Serwis Łódź, która jako jedyna złożyła swoją ofertę do elbląskiego ratusza . Choć wydaje się, że to drogo, to i tak jest to mniej pieniędzy niż na tę inwestycję zamierzali przeznaczyć urzędnicy. Ratusz na szalet zarezerwował 100 tys. zł. Toaleta ma stanąć w ciągu 50 dni od daty zawarcia umowy. Na razie trwa analiza dokumentów.
To był już drugi przetarg w sprawie szaletu. Poprzedni został unieważniony, ponieważ... urzędnicy mieli prawo tak zrobić, bez podania przyczyny. W pierwszym przetargu również wpłynęły oferty firm gotowych zrealizować inwestycję.
Sebastian Malicki