Jezeli nie znasz sie na resuscytacji to rzeczywiscie lepiej nie ruszac chorego bo żebra mu połamiesz ale warto podejsc wezwac pomoc , sprobowac nawiazac kontakt z osoba nieprzytomna, ulozyc ją w pozycji bocznej, podlozyc cos pod glowe jezeli jest to ofiara wypadku mozna zatamowac krwotok tak wiec mozesz pomóc nie znajac sie w ogole. Zastanow sie czy lepiej zrobic cokolwiek czy przejsc obojetnie? Mi sumienie nie pozwoliloby przejsc obojetnie kolo kogos ktopotzrebuje pomocy i niewazne czy jest to nieprzytomny czlowiek czy potracone ledwo oddychajace zwierzatko.
Lepiej połamać żebra i uratować komuś życie, czy lepiej nie zrobić by ktoś nie przeżył. Tylko ktoś przeżyje i będzie potem miał pretensję. Pomagać trzeba bo życie jest najważniejsze, tylko żyjemy w dziwnym kraju a do tego w specyficznym mieście.