Starostowie w całym województwie muszą zorganizować dyżury urzędników. Taką informację otrzymali dzisiaj od służb wojewody warmińsko-mazurskiego. Skąd taka decyzja?
- Dostaliśmy decyzję dzisiaj rano. To lakoniczny komunikat, w którym jest mowa o stałych dyżurach, bez podania terminu, do których miałyby one obowiązywać. Może to jest związane z konferencją prasową, którą zapowiadało Prawo i Sprawiedliwość – zastanawiał się dzisiaj rano jeden ze starostów.
Urzędnicy wojewody uspokajają, że decyzja wojewody nie jest związana z żadnymi niepokojącymi wydarzeniami. - To po prostu ćwiczenia, które organizujemy co roku, tak zwany trening stałego dyżuru na wypadek na przykład klęsk żywiołowych, spraw obronnych i innych zagrożeń - powiedział nam Stefan Nowik, kierownik oddziału spraw obronnych Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie. - Te ćwiczenia był ujęte w planie szkoleń właśnie na grudzień. Sprawdzamy, jak w przypadku zagrożenia funkcjonuje komunikacja między starostwami a poszczególnymi gminami na ich terenie, jak działają procedury na wypadek zagrożenia. Biorą w nich udział osoby, które mają odpowiednie przeszkolenia i są na nich nałożone pewne obowiązki.
- Przebieg dyżuru poznamy w czwartek, do godz. 8 mamy osiągnąć gotowość do ćwiczeń. Co osiem godzin dyżur będą pełnił po dwie osoby, w ubiegłym roku też mieliśmy takie szkolenie - powiedział nam Stanisław Sołowiej, inspektor ds. kryzysowych Starostwa Powiatowego w Elblągu.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ćwiczenia mają odbyć się jedynie w czwartek.
Urzędnicy wojewody uspokajają, że decyzja wojewody nie jest związana z żadnymi niepokojącymi wydarzeniami. - To po prostu ćwiczenia, które organizujemy co roku, tak zwany trening stałego dyżuru na wypadek na przykład klęsk żywiołowych, spraw obronnych i innych zagrożeń - powiedział nam Stefan Nowik, kierownik oddziału spraw obronnych Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie. - Te ćwiczenia był ujęte w planie szkoleń właśnie na grudzień. Sprawdzamy, jak w przypadku zagrożenia funkcjonuje komunikacja między starostwami a poszczególnymi gminami na ich terenie, jak działają procedury na wypadek zagrożenia. Biorą w nich udział osoby, które mają odpowiednie przeszkolenia i są na nich nałożone pewne obowiązki.
- Przebieg dyżuru poznamy w czwartek, do godz. 8 mamy osiągnąć gotowość do ćwiczeń. Co osiem godzin dyżur będą pełnił po dwie osoby, w ubiegłym roku też mieliśmy takie szkolenie - powiedział nam Stanisław Sołowiej, inspektor ds. kryzysowych Starostwa Powiatowego w Elblągu.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ćwiczenia mają odbyć się jedynie w czwartek.
RG