UWAGA!

W minorowych nastrojach

W garnizonach w Bemowie Piskim, Bartoszycach i Braniewie kończy się dziś ostatnie szkolenie żołnierzy, którzy przygotowują się do wyjazdu w trzeciej zmianie polskiej misji w Iraku.

Ćwiczenia pod kryptonimem "Pustynne Jezioro" były ostatnim i najważniejszym elementem przygotowań do misji stabilizacyjnej. Ich celem było zgranie współpracy sztabu dywizji i jednostek bojowych. Żołnierze brali udział w pozorowanych atakach terrorystycznych na budynki i punkty kontrolne, napadach na konwoje, ćwiczyli procedury ewakuacyjne i transportowanie rannych.
     Zastępca szefa sztabu Wojsk Lądowych, Włodzimierz Michalski, odpowiedzialny za szkolenie sił specjalnych, które wyjadą do Iraku, uważa, że uczestnicy trzeciej zmiany są dobrze przygotowani. Jednak, co pokazują wydarzenia m.in. z ostatnich dni, jak będzie na miejscu, nie da się przewidzieć.
     - Dopiero na miejscu okaże się, co umiemy - mówi Michalski. - Los zresztą jest pełen niespodzianek, bywa tak, że tamta strona też coś umie i będzie zmieniać swoją taktykę. Dlatego np. kiedy nasi żołnierze wyjadą, my, którzy ich szkolimy, jeździmy tam, przyglądamy się i staramy uprzedzać ich kroki.
     W kończących się ćwiczeniach wzięło udział prawie 1500 żołnierzy z Polski, ale także z innych krajów, które tworzą wielonarodową dywizję Centrum Południe. Jak przypomina gen. Andrzej Ekiert, dowódca dywizji trzeciej zmiany, najważniejszym zadaniem kontyngentu będzie przygotowanie wolnych wyborów w Iraku.
     - Przygotowujemy się do działań, które posłużą do stabilizowania nowych irackich władz centralnych i regionalnych, będziemy kontynuowali szkolenie policji irackiej i nowo formowanych batalionów irackiej armii. Naszym zadaniem będzie też uszczelnienie granicy z Iranem i wreszcie przygotowanie naszych trzech prowincji do wolnych demokratycznych wyborów, które zgodnie z założeniami tymczasowej konstytucji, odbędą się do końca stycznia.
     Od początku lipca grupy uczestników trzeciej zmiany będą wyjeżdżać na dwutygodniową aklimatyzację do Kuwejtu, a z początkiem sierpnia rozpoczną przejmowanie obowiązków od drugiej zmiany polskiego kontyngentu w Iraku. Wraz z Polakami, w wielonarodowej dywizji Centrum Południe będą żołnierze z 16 innych krajów.
AJ

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • A w jakim celu tam jada? Kogo maja bronic? Od tego jest ONZ !Ochotnicy- jeden wroci 14.06- w trumnie. Przestancie nas oklamywac,ze to jest misja pokojowa, jada po dolary!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pacyfista(2004-06-10)
  • PACYFISTA:ktoś pojechać musiałby i tak i tak z żołnierzy, więc chyba powinien być pożądnie opłacony za narażanie swojego życia...nie widzę w tym fakcie niczego zdrożnego...no chyba że ty pojechałbyś tam dla samej idei?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    stara@(2004-06-11)
  • oby nie ostatnie w zyciu na ziemii
Reklama