Z jakiej racji normalny dzień pracy traktowany jest jak w sobotę? Komunikacja publiczna jest dla mieszkańców a nie jaiegoś prezesaz niedo-rzecznikiem i przydupasów. Podobna akcja była 2 maja (wtorek) ale o tym nie poinformowali w mediach i wiele osób spóźniło się do pacy. Co to do cholery ? Nieroby jak urzędasy że każdy dzień między wolnym mają ulgowy ?
@Kontroler - Racja dobrze mówisz, wszystko dla prezesa a dla nas mieszkańców to nic. Prezes to niech z buta idzie, masakra
i żenada jest banda nierobów, Ale to jest Polska bo winnym państwie tego niema gdyż tam szanują prace i obywateli.