@Abstynent - No to widać, że słabo znasz historię Elbląga. Przytoczę pewien fragment: " Rok 1945 przyniósł decydujące zmiany w strukturze zabudowy i zaludnienia najbardziej dotychczas intensywnie zagospodarowanych terenów centralnych Elbląga, w tym Starego i Nowego Miasta oraz ich najbliższego otoczenia. Zabudowa na tym obszarze uległa zniszczeniu podczas działań wojennych, sięgającemu w wielu miejscach nawet 100 proc. stanu przedwojennego. " i jeszcze: " Miasto utraciło większość obiektów usług publicznych oraz śródmiejskiej zabudowy pierzejowej o funkcji mieszkalno-usługowej. ” Miasto na pół wieku straciło swoje centrum i już nigdy nie odzyskało charakteru miasta hanzeatyckiego. To, że się zachowało kilkanaście, może kilkadziesiąt budynków poza nim, to ogromne szczęście. Elbląg, miasto łaskawie oszczędzane przez wszelkie wojny, po wojnie stracił ogromnie na wyglądzie.