UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Jak "góra" grozi konsekwencjami, to zwykli pracownicy boją się wyjść i protestować. Niestety zwolnić z pracy jest bardzo łatwo, a gorzej tą pracę później znaleźć. Za coś żyć trzeba, ale jest jeszcze tyle honoru w człowieku, żeby nie dziadować socjalami i 500+, tylko zarabiać własnymi rękami i głową. Przestańcie hejterzy żyć w barejowskim świecie, w sektorze publicznym wcale nie jest różowo, dawno minęły czasy, gdzie szeregowy urzędnik szedł do pracy pić kawę, zgarniał kupę szmalu i wracał wypoczęty do domu. Nawet jeśli widzicie "z wierzchu" luzaków i nierobów, to wierzcie mi, że poukrywani w pokojach zasuwają jak mrówki, pracując za kilka osób, bo wielu się zwalnia nie wytrzymując stresu, a tego przeciętny człowieczek nie widzi i nie wie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    27
    16
    Liściem(2018-12-12)
  • @Liściem - Je jeśliby zwykli pracownicy bali się kiedyś wyjść, to do dziś PZPR była by przewodnią siłą narodu.
  • "@Liściem - Je jeśliby zwykli pracownicy bali się kiedyś wyjść, to do dziś PZPR była by przewodnią siłą narodu. " Właśnie dlatego pracownicy w ogóle się odezwali i powoli zaczęli opowiadać co się dzieje. Przecież dotąd nikt o tym nie słyszał. Może z czasem więcej ich się odważy wyjść i protestować.
  • przecież jest
Reklama