Prokurator Rejonowy w Elblągu odwołała się od decyzji Sądu Rejonowego, który nie przychylił się do wniosku o tymczasowe aresztowanie pięciu mężczyzn, którym postawiono zarzut udziału w bójce przed Kazamatami.
W nocy z 15 na 16 lipca w elbląskim klubie Kazamaty doszło do bójki, która następnie przeniosła się przed lokal. W ruch poszły m.in. kije bejsbolowe. Zniszczeniu uległo wyposażenie dyskoteki oraz kilka samochodów stojących na parkingu. Kilka osób doznało obrażeń ciała. Ktoś użył broni palnej. Policja zatrzymała czterdzieści osób do wyjaśnienia, z czego sześciu przedstawiono zarzut uczestnictwa w bójce. Wobec pięciu prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Jedna osoba - żołnierz służby zasadniczej - została przekazana wojskowym służbom śledczym. Sąd Rejonowy w Elblągu nie dopatrzył się wystarczających dowodów, aby aresztować mężczyzn.
- Prokurator chce nadal aresztować jednego z nich, 29-letniego Piotra T. - mówi Jerzy Waryszak, rzecznik prokuratury. - We wtorek powinno trafić do Sądu Okręgowego zaskarżenie. Nie wiem dokładnie, ile będziemy musieli czekać na wynik, ale te sprawy załatwia się najczęściej w ciągu tygodnia, dziesięciu dni.
Również wobec żołnierza Prokuratura Garnizonowa wystąpiła z wnioskiem o areszt. Podobnie - Sąd Garnizonowy w Olsztynie uchylił ten wniosek.
- Nie będziemy się odwoływać - wyjaśnia płk. Piotr Wojnowski, wojskowy Prokurator Garnizonowy. - Sprawa tego żołnierza wróciła do Prokuratury Rejonowej w Elblągu i będzie tam rozpatrywana.
Zatrzymany żołnierz trzymał w ręku kij bejsbolowy. To właśnie jego samochód został w czasie bójki podpalony.
W ubiegła sobotę odbyła się w Kazamatach ostatnia dyskoteka. Właściciele postanowili zamknąć lokal ze względu na jego niską popularność. Ostatnia impreza przebiegła bez incydentów.
- Prokurator chce nadal aresztować jednego z nich, 29-letniego Piotra T. - mówi Jerzy Waryszak, rzecznik prokuratury. - We wtorek powinno trafić do Sądu Okręgowego zaskarżenie. Nie wiem dokładnie, ile będziemy musieli czekać na wynik, ale te sprawy załatwia się najczęściej w ciągu tygodnia, dziesięciu dni.
Również wobec żołnierza Prokuratura Garnizonowa wystąpiła z wnioskiem o areszt. Podobnie - Sąd Garnizonowy w Olsztynie uchylił ten wniosek.
- Nie będziemy się odwoływać - wyjaśnia płk. Piotr Wojnowski, wojskowy Prokurator Garnizonowy. - Sprawa tego żołnierza wróciła do Prokuratury Rejonowej w Elblągu i będzie tam rozpatrywana.
Zatrzymany żołnierz trzymał w ręku kij bejsbolowy. To właśnie jego samochód został w czasie bójki podpalony.
W ubiegła sobotę odbyła się w Kazamatach ostatnia dyskoteka. Właściciele postanowili zamknąć lokal ze względu na jego niską popularność. Ostatnia impreza przebiegła bez incydentów.
OP