Wiadukt nad linią kolejową, w ciągu ul. Nowodworskiej wymaga pilnego remontu. W fatalnym stanie są bowiem dwie pary podpór. Konstrukcja zostanie tymczasowo zabezpieczona. Prace z tym związane spowodują ograniczenia. Od jutra (10 lipca) na wiadukt będą mogły wjechać tylko pojazdy ważące do 3,5 tony, obowiązywać będzie również ograniczenie prędkości do 20km/h. Od poniedziałku natomiast wjazd zostanie całkowicie zamknięty. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w tym rejonie, które potrwają ok. dwóch tygodni.
Podjąłem więc decyzję, że od jutra (10 lipca) na wiadukt mogą wjeżdżać tylko pojazdy do 3,5 tony, a od poniedziałku (15 lipca) wjazd zostanie całkowicie zamknięty na okres maksymalnie dwóch tygodni. W tym czasie podpory zostaną zabezpieczone i będą musiały utrzymać konstrukcję wiaduktu do czasu remontu, czyli do wiosny. Koszt remontu jednej pary podpór to 260 tys. zł. Jedna z par wymaga natychmiastowego zabezpieczenia.
- Jednak główne prace remontowe przy wiadukcie będą odbywały się wówczas, gdy modernizacja dróg 503 i 504 da mieszkańcom komfort przejazdu. W mieście jest już bowiem za dużo utrudnień komunikacyjnych – podkreśla komisarz Marek Bojarski.
Dodatkowo magistrat informuje, że modernizacja "504" ma potrwać do końca tego roku, zaś prace na "503" mają zostać sfinalizowane do 30 sierpnia 2014 r.