W najbliższą sobotę 6 października, przy okazji premiery „Calineczki”, miała odbyć się uroczystość nadania imienia elbląskiemu Teatrowi Dramatycznemu. Tak się jednak nie stanie. Ta doniosła chwila zostanie po raz kolejny przesunięta. Tym razem z winy wyborów parlamentarnych.
Teatr miał przyjąć imię Aleksandra Sewruka, aktora, reżysera i dyrektora połączonych scen Olsztyn - Elbląg, w czerwcu. Na tę okazję przygotowano specjalny program artystyczny pn. „Nie ma jak pompa”, na który złożyły się fragmenty spektakli, w których przed laty role kreował Sewruk. Na ekranie wyświetlone zostały także fragmenty seriali, w których wystąpił. Skończyło się jednak tylko na odsłonięciu pamiątkowej tablicy w foyer teatru, czego dokonała prawnuczka Serwuka, Aleksandra i przyjęciu patrona.
Teatr Dramatyczny w Elblągu nadal pozostaje bezimienny.
- Ze względu na proces legislacyjny, może niezbyt długi, ale zawsze ważny, nadanie imienia naszemu teatrowi odbędzie się w październiku - mówił wówczas Mirosław Siedler, dyrektor elbląskiego teatru.
Wyznaczono kolejną datę uroczystości - 6 października. I znowu pojawiła się przeszkoda. Tym razem na drodze do nadania imienia elbląskiej scenie stanęły wybory parlamentarne.
- Kilka osób z sejmiku samorządowego kandyduje, więc aby nie mieszać naszej uroczystości z kampanią wyborczą - czego nie dałoby się uniknąć - zdecydowaliśmy się przełożyć ją na 6 grudnia - wyjaśnia Mirosław Siedler. - Wówczas odbędzie się kolejna premiera naszego teatru „Opowieść Wigilijna”. Będzie więc to moment uroczysty.
Teatr Dramatyczny w Elblągu nadal pozostaje bezimienny.
- Ze względu na proces legislacyjny, może niezbyt długi, ale zawsze ważny, nadanie imienia naszemu teatrowi odbędzie się w październiku - mówił wówczas Mirosław Siedler, dyrektor elbląskiego teatru.
Wyznaczono kolejną datę uroczystości - 6 października. I znowu pojawiła się przeszkoda. Tym razem na drodze do nadania imienia elbląskiej scenie stanęły wybory parlamentarne.
- Kilka osób z sejmiku samorządowego kandyduje, więc aby nie mieszać naszej uroczystości z kampanią wyborczą - czego nie dałoby się uniknąć - zdecydowaliśmy się przełożyć ją na 6 grudnia - wyjaśnia Mirosław Siedler. - Wówczas odbędzie się kolejna premiera naszego teatru „Opowieść Wigilijna”. Będzie więc to moment uroczysty.
A