To unikatowy rejs zabytkowym statkiem pasażerskim. Melancholijny, niespieszny, pełen bliskich spotkań z naturą. Dla koneserów. Podczas rejsu z Elbląga do Gdańska można obserwować ptaki żyjące w rezerwacie ornitologicznym, zobaczyć mosty zwodzone i obrotowe oraz inne – wyjątkowe w skali polskiej – rozwiązania hydrotechniczne. Niemal oko w oko spotkać się z rodziną orła bielika, a jeśli dopisze szczęście, także z foką. Nawet doświadczone wilki morskie przyznają, że to zupełnie nowe spojrzenie na żeglugę w Delcie Wisły. Zobacz zdjęcia.
- Można podziwiać, fotografować, a także słuchać opowieści przewodnika – zachęca Jerzy Rejchert, dyrektor Hotelu Elblągu (podmiot ten zarządza jednostką pływającą, jaką jest Elwinga). - Niespiesznie, melancholijnie delektować się naturą, która jest na wyciągniecie ręki. I to dosłownie.
Można także podziwiać tereny przemysłowe dawnej stoczni Ferdynanda Schichaua, obrotowy most kolejowy dawnej kolei nadzalewowej, spichlerz zbożowy.
Tam, gdzie kończy się rzeka Elbląg mieszkają orły bieliki, które kołując nad statkiem, wręcz zachęcają miłośników fotografowania do zwrócenia w ich stronę obiektywów.
Z kolei tam, gdzie łączą się rzeki Nogat i Szkarpawa można na zdjęciach uwiecznić klimaty jednego z najdzikszych miejsc w tym rejonie Polski.
- Widok zapiera dech w piersiach – zapewnia Jerzy Rejchert.
Podczas rejsu na wyciągniecie ręki są także ciekawe rozwiązania hydrotechniczne m.in. most obrotowy w Rybinie, zaś w Drewnicy most zwodzony.
- Rejs trwa osiem godzin, bo statek nie płynie szybko, do tego trzeba doliczyć czas, który spędza na śluzach oraz postój w Rybinie, gdzie pasażerom Elwingi serwujemy obiad – mówi Jerzy Rejchert. - Naszą klientelą są ludzie, którzy odczuwają sentyment do pływania. To nie jest wyprawa dla młodych ludzi, bo nie jest ona dynamiczna. Stawiamy na koneserów, w dojrzałym wieku, na seniorów zrzeszonych w organizacjach, stowarzyszeniach. Oni podczas naszego rejsu czują się znakomicie, świetnie się bawią, a nawet tańczą. Na statku jest bar, który serwuje napoje ciepłe i zimne, a także przekąski. Uważamy, że to propozycja dla ludzi, którzy cenią sobie nie masową turystykę, a coś szytego na miarę.
Rejs statkiem z Elbląga do Gdańska to pokonanie 90 km drogą wodną w 8 godzin. Transport autokarem (ok. 1,5 godz.) zapewnia organizator wyprawy.
Cena za taką atrakcję: 180 zł.
- Nikt inny nie świadczy takich usług – zapewnia Jerzy Rejchert.
Rejs konesera w skrócie:
- trasa: Gdańsk - Elbląg
- termin rejsu: 15 lipca
- godzina i miejsce zbiórki: godz. 8 parking przy DH Jantar w Elblągu (autokar w kierunku Gdańska wyruszy o 8.30)
- godzina wypłynięcia: 10.30 Stare Miasto w Gdańsku
- godzina przypłynięcia: około 18.30 Bulwar Zygmunta Augusta Elbląg
- ceny biletów: 180 zł brutto
- bilety można kupić przez www.ilfing.pl
- tel. kontaktowy; 55 611 66 99
- e-mail: biuro@ilfing.pl