UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Kulasowi wjechali z rezerwatem na jego działkę w Jagodnie i teraz szuka dziury w całym żeby obalić rezerwat. Każdy by się wkurzył, ale nie można ludziom opowiadać bzdur, że żegluga po rzece Elbląg jest karalna.
  • Panie Jurku (tu piszę do Pana Kulasa, którego nota bene znam osobiście), jeśli Pan z taką starannością operuje numerkami mapek i działek, to proszę równie starannie operować nazwami miejscowości nadzalewowych. A więc nie "Kamienica" a "Kamiennica", co można jeszcze wyczytać na tablicy na stacji kolejowej. Chyba, że ostatnimi laty zaszły jakieś zmiany administracyjne. A co do utrudnień w żegludze, to rzeczywiście, jak już ktoś napisał, największe były związane z mostem pontonowym w Nowakowie, szczególnie wtedy, gdy "panowie mostowi" znajdowali sie w stanie wskazujący na spożycie, co zdarzało się nadzwyczaj często. Innych utrudnień nie było i nie ma.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jansal(2008-07-21)
  • wg Panie Jurku, nie twierdzę, że w dokumentacji dotyczącej rezerwatu nie ma żadnych błędów i uchybień. Jedyne co chciałem przekazać wodniakom po obu stronach granicy, to to, że nie ma żadnego problemu z pływaniem po rzece Elbląg, a rozpowszechnianie innych informacji jest działaniem na szkodę naszego miasta.
  • Rozumiem Kiciuś, że TY jesteś już zreformowany - i na temat powyższy jak i inne tudzież nie masz zdania. Bo to taki swoisty ceremoniał dworski nie mania poglądów. Może to i sposób na życie, ale ja wiem czy słuszny? A jaki koń jest, każdy widzi ino nie każdy chce o tym mówić. A szkoda, bo czas mija bezpowrotnie a Zalew, Kolej Nadzalewowa i Wysoczyzna Elbląska umiera nie podźwignąwszy się nigdy do tego chociażby poziomu, które te piękne miejsca reprezentowały przed wojną - zgoła 60 lat temu nazad.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2008-07-21)
  • Aborygenie drogi, Psinko, że nawiążę do Twego Ciepłego zwrotu, na ceremoniałach dworskich się zapewne tak dobrze nie znam. Zdanie na różne tematy też miewam, a że od wielu już lat inne od Twego. .no cóż, inaczej byłoby zapewne nudno. Ale w pewnych kwestiach ja też jestem niereformowalny, a nawet, rzekłbym upierdliwy. A więc 60 lat temu był już okres powojenny, a nie przedwojenny. A poza tym wszystko Ok! Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jansal(2008-07-21)
  • Szanowny Panie wg doszliśmy do porozumienia, że są błędy w prawie i trzeba je naprawić. Mam nadzieję, że spowoduje Pan aby Wojewoda wydał rozporządzenie z zaznaczeniem granic rezerwatu na mapie ewidencji gruntów według wykazu działek wymienionych w Zarządzeniu Ministra i nic więcej. Życzę powodzenia. Jerzy Kulas
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jerzy Kulas(2008-07-21)
  • wg Panie Jurku, chyba przecenia Pan moje możliwości :-)
  • Szanowny Panie wg na stronie rafzen.pl są wszystkie dokumenty będące podstawą powołania rezerwatu. Są tam również wymienione działki rezerwatowe, przecież wie Pan co to jest wypis i wyrys z ewidencji gruntów. Wystarczy aby Pan jako IV władza spowodował naniesienie ich na mapę ewidencji gruntu. O to prosił już w 1991 roku urzędnik w ministerstwie jednak minister Maciej Nowicki wydał Zarządzenie bez tej mapy. Urzędnikowi się nie udało, mi się nie udało, ale Panu jako IV władzy musi sie udać w końcu od czego mamy media. Z poważaniem Jerzy Kulas
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jerzy Kulas(2008-07-21)
  • LUB CZASOPISMA - to też była mała pomyłka.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    seniorek(2008-07-21)
  • Z dwóch małych pomyłek jedna została jeszcze przy władzy, pojawiło się też stado innych. A na szkodliwe działania urzędników państwowych dalej nie ma lekarstwa.
  • wg Chyba się nie rozumiemy - ja nie widzę problemu w błahej, urzędniczej pomyłce bez żadnych konsekwencji dla żeglugi po rzece Elbląg. To kiedy ten błąd zostanie skorygowany jest w zasadzie bez znaczenia. Problemem dla mnie jest rozgłaszanie fałszywej informacji o rzekomej blokadzie portu. To już może mieć swoje konsekwencje, np. odstraszać turystów, których i bez tego jest jak na lekarstwo. A tak na koniec, to pierwsza władza najchętniej zamknęłaby moją czwartą w rezerwacie. .. ornitologicznym :-)
  • Rozbawiles mnie do lez. elblazek z "portem" dla kajakow konkurencja dla Gdanska
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    portowiec(2008-07-21)
Reklama