UWAGA!

Wyborczy bat na wójtów, burmistrzów i prezydentów?

 Elbląg, Od lewej: Jerzy Wcisła, Elżbieta Gelert i Jacek Protas
Od lewej: Jerzy Wcisła, Elżbieta Gelert i Jacek Protas (fot. Anna Dembińska)

Wystarczy grzywna nałożona prawomocnie przez sąd, by wójt, burmistrz czy prezydent miasta automatycznie stracił swoje stanowisko. Takie rozwiązanie wprowadza nowelizacja kodeksu wyborczego, uchwalona w ostatnich dniach głosami PiS. - Zmiany w kodeksie wyborczym PiS wprowadził w jeden dzień, bez konsultacji. To kolejne uderzenie w samorządowców – mówi Jacek Protas, poseł PO.

Zmiany w kodeksie wyborczym były jednym z tematów, które na dzisiejszej konferencji prasowej poruszyli parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej: posłowie Jacek Protas i Elżbieta Gelert oraz senator Jerzy Wcisła.
       - Po raz kolejny PiS majstrował przy kodeksie wyborczym. Poprzednia nowelizacja dotycząca m.in. dziennej i nocnej komisji spowodowała spore problemy przy organizacji wyborów. Teraz mamy kolejną próbę i to na kilka miesięcy przed wyborami do europarlamentu – mówił Jacek Protas. - Jedna z najważniejszych zmian dotyka samorządowców, głównie wójtów, burmistrzów i prezydentów. Bardzo mocno zostały zaostrzone rygory dotyczące pozbawiania mandatów i biernego prawa wyborczego. Dotychczas wójt, burmistrz czy prezydent tracił je, gdy został skazany prawomocnym wyrokiem za przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego, umyślne na karę więzienia. Nowelizacja przewiduje, że nawet jeżeli oskarżony zostanie skazany na karę grzywny, albo nawet odstąpi się od wymierzenia kary, ale uzna się go winnym, to i tak traci mandat i możliwość startu w wyborach. To samo dotyczy przestępstw skarbowych. To naszym zdaniem nieuzasadnione zaostrzenie kar, bo kara grzywny nie powinna odbierać praw wyborczych, które gwarantuje konstytucja. Chyba że takie zapisy, po konsultacjach, wprowadzimy wobec wszystkich osób, które sprawują funkcje publiczne, np. radnych, posłów, senatorów. Wprowadzamy podwójne standardy, co w kontekście działań prowadzonych w ubiegłym roku przeciwko wielu burmistrzom i prezydentom w kraju budzi najgorsze skojarzenia i obawy, że będzie to oręż w rękach służb i prokuratury do tego, by niewygodnych samorządowców eliminować – dodał Jacek Protas.
       Nowela zakłada też powrót do jednej obwodowej komisji wyborczej w wyborach do Sejmu, Senatu, Parlamentu Europejskiego oraz prezydenckich. Dwie komisje wyborcze - ds. przeprowadzenia głosowania i ds. ustalenia wyników głosowania - będą powoływane tylko przy wyborach samorządowych i przy ponownych wyborach samorządowych.
       - Ustawa wejdzie w życie w terminie krótszym niż pół roku od najbliższych wyborów do europarlamentu, co jest niezgodne z regułami. Nie mieliśmy czasu na dyskusje, na konsultacje. Cały tryb został zachwiany. W Senacie PiS nie dopuścił do żadnych poprawek i ustawa czeka na podpis prezydenta – dodaje senator Jerzy Wcisła.
       - Wystarczy, że ktoś nie zatrzyma się do kontroli policyjnej, bo na przykład nie zauważy patrolu. Policja spisuje jego dane i wysyła wniosek do sądu. Sąd uznaje go winnym i wymierza karę grzywny. I taka osoba, w myśl znowelizowanych przepisów kodeksu wyborczego, zostanie pozbawiona funkcji wójta, burmistrza czy prezydenta. Czy tak powinno być? - pyta Jacek Protas.
       Według znowelizowanej ustawy wójt, burmistrz i prezydent traci mandat, jeśli zostanie uznanym winnym nie tylko za umyślne przestępstwo ścigane z urzędu ale także za przestępstwo karno-skarbowe.
      
RG

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama