Panie ppłk. T-ski, jaką politykę ma dowódca 16pdz względem swoich podwładnych- szeregowych żołnierzy mających wyższe wykształcenie, znających języki obce i ciągle podnoszących swoje kwalifikacje za własne pieniądze?
Może zamiast tracąc czas na niańczenie gimnazjalistów zagospodarujecie potencjał, który posiadacie? Czy dalej będziecie traktowali ich jak zło konieczne?