UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Wypadek: fordem zajechał drogę motocykliście
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Moi drodzy puszkarze. .piszecie tak jak byscie jezdzili 50km/h na 50 i 90km/h za miastem; ) 2.wiekszosc kierowcow na motocyklach na codzien porusza sie rowniez samochodami i jakos potrafi wlaczyc myslenie. Wiec moze przestancie sie na wzajem krytykowac tylko puszkarze niech patrza w lusterka kiedy chca zrobic jakis szybki manewr. .a motocyklisci niech tez sie ogarna z predkoscia i beda wszyscy zadowoleni. Szacunek na drodze nalezy sie kierowcy auta, motocykla jak i rowerzyscie i skuterkowcowi. . Pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MotoGirl(2012-05-10)
  • @MotoGirl: Większość motocyklistów na ścigaczach potrafi włączyć myślenie. .. chyba o tym jak się prezentuje i jakie wrażenie robi start na jednym kole na stojących pieszych. myślę, że tylko żartujesz :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    antygupek(2012-05-10)
  • większość takich wypadków wygląda tak: jedzie samochodzik prawym pasem, tym samym pasem śpieszy się motocyklista, rozpoczyna manewr wyprzedzania, kierowca samochodu zmienia pas, zawraca czy tam skręca w lewo. No i buuum. Kierowca nie widział motocyklisty(np martwy punkt) motocyklista będący w połowie osobówki nie widzi kierunkowskazu. I o to cała historia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    RedJohn(2012-05-10)
  • normalnie ręce opadają. kierowcy ogarnijcie się!!!!wszyscy!!!!
  • www.youtube.com
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Edek..(2012-05-10)
  • Co sie naczytałem to naczytałem, wynika z niektórych wpisów, że przed motórem ma biegnąć "umyslny" jeszcze z chorągiewką, aby coponiektórzy kierowcy zauważyli motór.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kolczyk(2012-05-10)
  • Czytam tak drugi temat o wypadku i wszędzie to samo. Większość nienawidzi motocyklistów bo grupa trzech chłopaczków szaleje po mieście. A 80% reszty jeździ przyzwoicie. I też nie mówcie, że kierowcy samochodów nie przekraczają 50km/h bo czasami strach przejść przez przejście. Zawsze znajdzie się grupa ludzi, którzy za pewnie czują się na drodze. Ale w tym przypadku czemu osądzacie że motocyklista jechał z taką wielką szybkością. Czy ktoś to potwierdził? Nie. To tylko wasze domysły. I jakoś 80% wypadków z udziałem motocykla to wina kierowcy samochodu. Ale Wy zrzucacie winy na motocyklistę przez uprzedzenia, bo spotkaliście paru wariatów na drogach. Samą winą tego kierowcy samochodu był fakt że rozmawiał przez telefon. Osobiście jeżdżę motorem i niestety stwierdziłem, że kierowcy samochodów to też nie aniołki. Naprawdę trzeba na nich uważać bo często zachowują się nieodpowiedzialnie i niespodziewanie. Nie mowie, że wszyscy ale spotkałem się z przypadkami kiedy nie wiadomo dlaczego ostro hamują, albo ignorują mój zamiar skrętu tylko przyspieszają bo myślą że ja poczekam a oni zdążą
  • Ja wobec tego spotykam na drodze tylko tych trzech (pewnie to wciąż ci sami, ale głowy nie dam, bo nie jestem w stanie dostrzec czegokolwiek).
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    dota-031(2012-05-10)
  • nie trzeba puszczać umyślnego cwaniaku. Gdyby jeździli zgodnie z przepisami można by było ich zauważyć, a tak pojawiają się znikąd. Właśnie na Ogólnej- Legionów zaczął swój rajd jeden z dawców organów. Kupa huku i ponad 100 na liczniku. I nie jest to grupa trzech ciołków - jest ich znacznie więcej pewnych siebie bo z takim sprzętem i chęciami jak ma policja są nie do złapania.
  • Czy to motor czy nie wyprzedzanie na podwójnej ciągłej jest zabronione, jechał typ pewnie jak to oni powyżej 100km/h za nic mając sobie przepisy i bezpieczeństwo innych uczestników drogi, a potem oczywiście kierowca winny. Zawracać nie powinien na tej drodze, ale tym bardzie wyprzedzać. Jak to ktoś napisał straci taki kiedyś panowanie nad motorem i skosi przechodniów.
  • A moim zdaniem to nie tylko żołnierze i Pani doktor. A chłopaki z wulkanizacji DANA, którzy pomagali w wyciąganiu motocylkisty spod auta to nie łaska wspomnieć i podziękować za zachowanie zimnej krwi????? Tak trzymać wulkanizatorzy. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    szelka(2012-05-10)
  • Czy to Piotrek B?
Reklama