Podpis:
Zawsze mnie dziwią wyprzedzający w Kazimierzowie jadący do Elbląga. Mają tylko kilkaset metrów do miasta a mimo to wyprzedzają jadących z max. dopuszczalną prędkością. No ale 2 sek, będą szybciej, jak się uda. Tutaj się nie udało.
Zawsze jadąc tamtędy myślę to samo co Ty. Chociaż jeden samochód mimo ze są w rzędzie ale chociaz jeden potem następny. Tylko po co.